autor: Maciej Żulpo
1000 złotych oszczędności na karcie graficznej? Tak, ale trzeba uważać
Czy warto kupić używaną kartę graficzną z Chin? Nasz poradnik podpowie jak kupić tańszego GeForce'a lub Radeona i nie dać się nabrać.
Spis treści
Karty graficzne bezustannie się zmieniają, ale ich ceny – niekoniecznie. Powodów można szukać wszędzie: od zmów technologicznych gigantów, przez kopalnie kryptowalut, na braku konkurencji kończąc. Kosztowne staje się więc życie pecetowca, chcącego grać we wszystkim „na ultra”, z włączonym każdym nowoczesnym efektem graficznym. Nowe układy Nvidii z rodziny RTX osiągają cenę 10 tysięcy złotych (RTX 3090) – i mimo to często nie potrafią zagwarantować wystarczającej płynności, gdy ekran 4K zaczyna wypełniać się wizualnymi wodotryskami. Taka wycena to w ostatnim czasie i tak niezła „okazja”. Do niedawna szczęśliwcy, lub jak kto woli scalperzy, którym udało się kupić nowe karty graficzne w okresie, gdy były one niedostępne w szerokiej sprzedaży, życzyli sobie kilkanaście tysięcy złotych i to już za RTX-a 3080. Chociaż niektórym ciężko w to uwierzyć, znajdowali kupców. Ostatnie zawirowania na rynku kryptowalut, o których piszemy więcej w dalszej części artykułu, sprawiły, że ceny powoli wracają do normalnego stanu. Do poziomu tych sugerowanych przez producentów wciąż jednak sporo brakuje.
AKTUALIZACJA
W lipcu 2021 roku postanowiliśmy zaktualizować i przypomnieć ten tekst w związku z informacjami, napływającymi z Dalekiego Wschodu. Chińskie regulacje, dotyczące „kopania” kryptowalut wydają się mieć duży wpływ na rynek kart graficznych. To dobra okazja, żeby dowiedzieć się, z czym może wiązać się zakup karty graficznej od „górnika”. Aktualizacją tekstu zajął się rassi.
Co robić? Można zbierać, zbierać, sprzedać biurko, dom, samochód; sprzedać nawet peceta i kupić konsolę, jeśli stopień frustracji okaże się zbyt duży. Ale można też znaleźć używaną kartę graficzną, która wciąż może służyć latami, zapewnić najpłynniejszą pod słońcem rozgrywkę i nie opróżnić Waszego konta bankowego. Wymaga to obalenia w swojej głowie kilku mitów i uprzedzeń, ale koniec końców może okazać się najlepszym rozwiązaniem dla Was i dla Waszego portfela.
Przed Wami przejrzysty świat używanych kart graficznych.
SPIS TREŚCI:
- Karta nowa vs. karta z Allegro/OLX – ceny
- Na co zwrócić uwagę przed zakupem
- Gwarancja sklepu czy gwarancja producenta?
- W jakich warunkach pracowała karta graficzna?
- Karta graficzna z kopalni bitcoin
- Czy sprzedawca z Allegro nie wciska kitu?
- Co robić po zakupie (używanej) karty graficznej?
- Konserwacja ogólna i pogwarancyjna – smarowanie i czyszczenie