autor: Maciej Żulpo
Czy sprzedawca z Allegro nie wciska kitu?. Tysiąc złotych oszczędności na karcie graficznej?
Spis treści
Czy sprzedawca z Allegro nie wciska kitu?
Diabeł tkwi w szczegółach. Przed kliknięciem „Kup teraz!”, uważnie przyjrzyjcie się zdjęciom danej oferty. Jeśli wybieracie opcję zakupu przy odbiorze, dokładnie obejrzyjcie kartę przed przekazaniem gotówki. Nie kupujcie podzespołu, jeśli zauważycie:
- uszkodzone kondensatory. Spuchnięty, przedziurawiony czy przekrzywiony – taki kondensator jest wadliwy. W rezultacie karta może przestać działać pod obciążeniem – albo nawet, po dłuższym okresie użytkowania, spalić się na skutek spięcia.
- klej na cewce. Niektóre karty graficzne mają problem z „piszczącymi” (przez szybkie drgania miedzianego drucika) cewkami. To popularna wada fabryczna, która nie wpływa na działanie i żywotność karty, ale... potrafi doprowadzić do szewskiej pasji ludzi ceniących sobie ciszę podczas pracy przy komputerze. Większość producentów „naprawia” piszczące cewki w ramach gwarancji, ale część użytkowników bierze sprawy w swoje ręce i zalewa piszczące elementy gorącym klejem. Rozwiązanie szybkie, tanie i efektywne – cewki rzeczywiście przestają piszczeć. Problem – zalanie cewki klejem narusza gwarancję producenta.
- wyraźne zarysowania na powierzchni. Tej wady chyba nie trzeba tłumaczyć – to fizyczne uszkodzenie karty graficznej.
- zablokowane albo pokrzywione wentylatory. Pomijając obniżenie jakości chłodzenia, wadliwe wentylatory mogą przestać działać i bardzo szybko doprowadzić do cichej śmierci karty graficznej przez spalenie.
- dużą ilość kurzu pod wentylatorem albo między żeberkami radiatora. Może to oznaczać, że sprzedawca po raz pierwszy wyczyścił kartę dopiero na chwilę przed dokonaniem transakcji. Wcześniej mogła zatem działać w zbyt wysokich temperaturach.