Nowy procesor? Po co, starsze generacje nadal dają radę w grach
Rosnąca popularność nowych procesorów AMD (np. Ryzen 5 3600) i premiera układów Intel Core z rodziny Comet Lake zmuszają wielu graczy do zadania sobie pytania – czy to już czas na rozbudowę komputera?
Spis treści
Dobrze przeprowadzony upgrade peceta wiąże się z wymianą najsłabszego elementu konfiguracji lub dodaniem kolejnych. Ulepszenie swojej maszynki oznacza dla wielu graczy nową, mocniejszą kartę graficzną, więcej RAM-u i szybszy procesor. Często jednak starsze CPU skreśla się zbyt pochopnie, głównie z uwagi na ich wiek. Dziś udowodnimy, że część staruszków nadal daje radę i nie wymaga wymiany na lepszy model. Pokażemy też, że budując nowy komputerowy do gier, można bazować na używanych częściach z poprzednich generacji.
Kiedy gracze zaczynają zastanawiać się nad zakupem lepszych komponentów do swojego komputera? Zazwyczaj myśl ta kiełkuje w głowach, gdy gry działają w niezadowalającej liczbie klatek na sekundę. Wtedy zaczyna się poszukiwanie winowajcy. Najczęściej obrywa się karcie graficznej. Drugi w kolejce jest zazwyczaj procesor, a przynajmniej tak wychodzi z moich obserwacji. Słyszałem także głosy mówiące ogólnikowo: mój komputer jest już stary, muszę kupić nowy. Potencjalnie największy błąd mogą popełnić ci ostatni. Z kilkuletniego komputera da się „uratować” i przenieść do nowej konfiguracji wiele podzespołów. Wśród nich często jest procesor.
Jego wiek nie powinien być kluczowym czynnikiem motywującym do zakupu nowego modelu. Dużo ważniejsza jest wydajność. Jeśli kilka (5 i więcej) lat temu kupiło się procesor z wyższej półki, istnieje ogromna szansa, że sprosta on wymaganiom sprzętowym w obecnych czasach. Jednostki te nadal potrafią z siebie wiele wykrzesać.
Hasło „pierwsza generacja procesorów Intel Core i7” może brzmieć dla wielu (w tym dla mnie, przed sprawdzeniem daty premiery) jak coś z pogranicza prehistorii. Okazuje się jednak, że taki i7-875K pojawił się w sprzedaży w połowie 2010 roku. Osoby twierdzące, że w branży gier wideo dekada jest jak epoka, można skonfundować, podając datę premiery PS4. Konsola zadebiutowała w 2013 roku, a przecież do dziś z powodzeniem służy jako maszynka do grania w nowe produkcje.
O tym, że ze starszymi komputerami (wyposażonymi w wiekowe procesory) można zdziałać prawdziwe cuda, przekonał się także znany youtuber Linus. Zarówno z jego filmiku (który możecie obejrzeć w okienku poniżej), jak i dalszej części artykułu, dowiecie się na co zwracać uwagę przy rozbudowie starszego PC, aby nadawał się do grania oraz na jakie wyniki możecie liczyć.
Choć dla niektórych użytkowników naszego Forum znalezienie w sieci, dobranie oraz samodzielne zmontowanie działającego komputera z używanych części jest rzeczą „oczywistą” i trwającą „może z pół godziny”, to zdajemy sobie sprawę, że nie każdy ma czas, wiedzę, czy po prostu chęci, aby podobną operację przeprowadzić. Takim osobom z pomocą przychodzą firmy zajmujące się „recyklingiem” sprzętu poleasingowego. Od jakiegoś czasu mamy okazję w redakcji testować tanie komputery do gier z AMSO.
Zaletą takiego rozwiązania jest niewątpliwie wygoda, w końcu zamiast przekopywania się przez aukcje na allegro, kilkoma klikami kupujemy gotowego kompa. Modele oferowane przez AMSO mają oryginalny system Windows 10, nowe dyski SSD i roczną gwarancję. Oczywiście nie ma róży bez kolców – choć „biurowe” modele komputerów zbudowane zostały z myślą o wieloletniej, bezawaryjnej pracy, nie są to jednostki podatne na podkręcanie. Większość z nich ma także zasilacze, które nie obsłużą łasych na prąd kart graficznych. Polując na okazje z drugiej ręki w sieci zapewne złożymy też tani komputer do gier za mniejsze pieniądze, no ale coś za coś – każdy musi znaleźć rozwiązanie lepsze dla siebie.
Spis treści:
- Drugie życie starego procesora
- Jak starsze Intel Core i7 radzą sobie w grach
- Intel Core 2 Duo E8400 nadal najlepszy