Intel Core 2 Duo E8400 nadal najlepszy. Nowy procesor do gier?

Intel Core 2 Duo E8400 nadal najlepszy

Jakiś czas temu na polskim YouTube popularne było memiczne stwierdzenie, że Intel Core 2 Duo E8400 jest najlepszym CPU w historii. Za jego powstaniem stoi widz kanału ZMASLO, który wręcz nękał innych swoim przekonaniem. Ostatecznie twórca postanowił podzielić się tą historią. Najpierw pisemnie, a potem w materiale wideo. Z czasem żart powtarzano już w komentarzach pod filmikami innych polskich youtuberów zajmujących się tematyką pecetów. ZMASLO przetestował wydajność E8400 najpierw w duecie z Radeonem R9 290, a później z RTX 2080 Ti. Wyniki? Zaskakujące.

Okazuje się, że E8400 na stockowym zegarze pozwala komfortowo pograć choćby w League of Legends. Tylko nieco gorzej procesor radzi sobie w Minecraft i CS:GO. Po OC można pokusić się o uruchomienie Wiedźmina 3. W Novigradzie klatkaż utrzymuje się na poziomie 30 fps. Na polach i w lesie wartość ta przekracza 40 klatek, chociaż od czasu do czasu zdarzają się kilkusekundowe freezy. Co ciekawe, wszystkie benchmarki zostały przeprowadzone z najwyższymi ustawieniami graficznymi. „Najlepszy procek na świecie” totalnie wysypuje się za to na GTA 5, Overwatch i Fortnite.

Miałem to szczęście, że trakcie swojej przygody z komputerami jeden z nich był napędzany właśnie Intel Core 2 Duo E8400. Planowałem zrobienie zdjęcia swojego egzemplarza na potrzeby tego artykułu, ale po długich poszukiwaniach CPU musiałem się poddać. Ostatecznie okazało się, że procek wraz z płytą główną podarowałem swojemu koledze i o tym zapomniałem. Czy polecam dzisiaj zakup legendarnego kawałka krzemu? Oczywiście! Kilkanaście złotych (koszt CPU to 4 złote, wysyłki 14 złotych), chwila pracy i można mieć świetny breloczek. A tak bardziej na serio, nadające się do najbardziej podstawowego grania maszyny z tym procesorem, dyskiem SSD, legalnym Windows 10 i roczną gwarancją można kupić np. w AMSO za niewielkie pieniądze.

Kiedy zostać przy starej generacji, a kiedy kupić nowy procesor?

Zaprezentowanie kilkuletnich i blisko dziesięcioletniej generacji Core i7 w dobrym świetle nie miało na celu zachęcania do tworzenia na ich fundamencie nowych zestawów komputerowych. Składając peceta teraz, prawdopodobnie lepszym wyborem zawsze będzie sięgnięcie po CPU Intela z linii Core i5-8xxx lub Core i5-9xxx, czy też AMD Ryzen 5. Decyduje o tym nie tylko większa wydajność, ale i cena. Wspominałem, że za używanego i7-4790K trzeba zapłacić 750-800 złotych. Za podobne pieniądze można kupić nowego AMD Ryzen 5 3600 / Intel Core i5-9500F. Inwestycja w starszy sprzęt ma więc sens tylko jeśli faktycznie trafimy na cenowe okazje.

Podjęcie zbyt pochopnej decyzji co do wymiany procesora na nowy, tylko dlatego, że ten obecny ma już swoje lata, może być zgubne. Moje doświadczenie i przytoczone wyniki testów pokazują, że bardzo często to nie procesor jest wąskim gardłem konfiguracji. Jego możliwości są nierzadko w dużym stopniu hamowane przez kartę graficzną. Można to łatwo sprawdzić, monitorując poziom wykorzystania GPU podczas rozgrywki. Innym sposobem jest zmniejszenie rozdzielczości do np. 720p. Jeśli chce się uzyskać więcej kl./s i to karta jest bottle neckiem, to ją w pierwszej kolejność należy wymienić na lepszy model. Pozwoli to uwolnić cały potencjał procesora, a jeśli ten okaże się niewystarczający, zawsze można pokusić się o podkręcanie. 4. generacja Intela z odblokowanym mnożnikiem (litera K w nazwie modelu) kręci się wyjątkowo dobrze.

Za niewielkie pieniądze możemy stać się posiadaczami komputera, który bez problemu poradzi sobie nawet z nowymi grami. To w dużej mierze zasługa faktu, że stare procesory nadal świetnie sobie radzą.

A jak w grach radzą sobie komputery poleasingowe, o których wspominaliśmy na samym początku? Tutaj z pomocą przychodzą nasze starsze artykuły:

1. Komputer do gier za 1000 zł – jakie gry na nim pójdą
2. Czy mi pójdzie? Doom Eternal vs tani komputer
3. Czy mi pójdzie? Resident Evil 3 vs tani komputer