Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 grudnia 2020, 12:28

autor: Bartosz Świątek

WoW Shadowlands zdradził nam plan Sylvanas

Animowana scena przedstawiająca rozmowę pomiędzy Sylvanas Windrunner i królem Anduinem Wrynnem rzuca światło na motywy działania pierwszej z postaci w dodatku Shadowlands do gry MMORPG World of Warcraft.

W SKRÓCIE:

  1. Przedstawiająca rozmowę Sylvanas Windrunner z królem Anduinem scena z dodatku Shadowlands do WoW ujawnia motywy działania Królowej Banshee;
  2. nieumarła elfka chce doprowadzić do zniszczenia istniejących zaświatów i zastąpienia ich rozwiązaniem, które będzie „sprawiedliwe”.

Jedną z zagadek, która frasowała fanów World of Warcraft od momentu zapowiedzi dodatku Shadowlands było to, co tak naprawdę chcę osiągnąć Sylvanas Windrunner. Dawna przywódczyni tzw. Opuszczonych (mowa o frakcji nieumarłych przynależących do Hordy) sprzymierzyła się z tajemniczym Jailerem i pokonała dotychczasowego Króla Lisza, ale dotychczas mogliśmy się tylko domyślać w jakim celu. Scena prezentująca rozmowę Sylvanas z pojmanym królem Anduinem Wrynnem rzuca na tę kwestię sporo światła.

Wygląda na to, że Królowej Banshee chodzi o wywrócenie całego istniejącego porządku rzeczy. Uważa ona, że zaświaty Azeroth są niesprawiedliwe, a śmiertelnicy nie mają prawdziwej wolnej woli i od narodzin są prowadzeni jak po sznurku do śmierci, po której często następuje dość nieprzyjemna wieczność. Czym Sylvanas chciałaby zastąpić obecny model? Na razie możemy tylko się domyślać.

Co ciekawe, argumentacja Sylvanas nie jest całkiem pozbawiona sensu. Przykładowo w świecie Warcrafta bliscy często są rozdzielani po śmierci, a jedna z frakcji w zaświatach dosłownie wymazuje wspomnienia dusz, dając im nową egzystencję i obowiązki – trudno uznać to za przyjemny los. Nieumarła elfka z pewnością ma też pojęcie na temat tego, o czym mówi, bo zdarzyło jej się umrzeć aż trzy razy. Za pierwszym razem zamordował ją Arthas Menethil – w czasie wydarzeń opowiedzianych w grze Warcraft 3 – zaś za drugim popełniła samobójstwo i trafiła do warcraftowego odpowiednika piekła, z którego udało jej się wydostać (i tym samym wrócić do życia) dzięki paktowi z Val’kyrami. To samo uratowało ją w przypadku trzeciej śmierci, gdy zastrzelił ją Lord Godfrey.

WoW Shadowlands zdradził nam plan Sylvanas - ilustracja #1
Arthas raczej też nie zakładał, że stanie się Królem Liszem.

Z drugiej strony… na drodze do swojego celu nieumarła władczyni dopuściła się licznych zdrad i zbrodni, mordując i wywołując wojny, by przekazać Jailerowi dusze zmarłych. Cel uświęca środki? W jej mniemaniu najwyraźniej tak, ale warto pamiętać, co, według powiedzenia, jest wybrukowane dobrymi chęciami. Nomen omen, znienawidzony przez Sylvanas książę Arthas przecież początkowo też „chciał dobrze”. Właśnie dlatego przyjął pomoc od mrocznej potęgi, która miała dać mu szansę obronienia Lordaeronu przed Plagą… Ciekawe, czy Królowa Banshee zdaje sobie sprawę z tego, jak podobna stała się do swojego znienawidzonego wroga.

  1. Blizzard nie składa broni – Graliśmy w World of Warcraft Shadowlands
  2. WoW: Shadowlands – strona oficjalna