autor: Artur Falkowski
Wkrótce w grze MMO Second Life powstanie szwedzka ambasada
Second Life to gra MMO, która słynie z tego, że mocno przenika się ze światem rzeczywistym, a to za sprawą licznych organizacji, które otwierają swoje filie w jej wirtualnym uniwersum. Teraz dołączy do nich rząd szwedzki, który postanowił założyć ambasadę swojego kraju w świecie gry.
Second Life to gra MMO słynąca z tego, że mocno przenika się ze światem rzeczywistym, a to za sprawą licznych organizacji, które otwierają swoje filie w jej wirtualnym uniwersum. Teraz dołączy do nich rząd szwedzki, który postanowił założyć ambasadę swojego kraju w świecie gry.
Organizacją i prowadzeniem placówki dyplomatycznej zajmie się Instytut Szwedzki, agencja ministerstwa spraw zagranicznych zajmująca się promowaniem kraju poza jego granicami. Przedsięwzięcie zyskało pełne poparcie ministerstwa.
W wirtualnej ambasadzie nie będzie można zdobyć paszportu, za to dowiemy się tam, jak takie dokumenty uzyskać w rzeczywistości. Jednocześnie w budynku będzie można zapoznać się z informacjami na temat Szwecji.
Chociaż w Second Life pojawił się ktoś, kto określa siebie mianem „Kanadyjskiego Ambasadora” oraz organizacja nazywająca się „Ambasadą Stanów Zjednoczonych w Second Life”, to dopiero szwedzkie przedsięwzięcie będzie pierwszą prawnie usankcjonowaną instytucją tego typu w świecie gry.
Ambasada ma zostać otwarta wkrótce. Jak wyjawił Olle Wastberg ze Szwedzkiego Instytutu, na tym nie kończą się plany dotyczące Second Life. W późniejszym terminie jego agencja chce wykupić wirtualną wyspę i wynajmować jej przestrzeń szwedzkim firmom pragnącym otworzyć swoją filię w cyfrowym środowisku.