autor: Michał Harat
Wielki rywal Manor Lords jest już blisko premiery. Średniowieczny city builder Farthest Frontier otrzymał przedostatnią dużą aktualizację
Farthest Frontier otrzymało aktualizację 0.9.5., co oznacza, że wczesnodostępowa wersja city buildera studia Crate Entertainment jest już prawie na mecie. Wśród nowości pojawiła się m.in. minimapa.
Wczesny dostęp Farthest Frontier powoli zmierza ku końcowi. Po ponad dwóch latach od debiutu gry w Steam Early Access deweloperzy ze studia Crate Entertainment udostępnili aktualizację 0.9.5. Z informacji udostępnionych przez twórców w lipcu, wynika, że przed ostateczną wersją 1.0 produkcję – będącą konkurentem polskiego Manor Lords – czeka już tylko jeden update.
Farthest Frontier z aktualizacją 0.9.5
Aktualizacja 0.9.5 wprowadza szereg nowości do Farthest Frontier. Od teraz będziemy mieli dostęp do minimapy – da się ją dowolnie włączać i wyłączać, a także konfigurować, tak aby wyświetlała to, co akurat nas interesuje (budynki, pola uprawne, zasoby, zagrożenia etc.).
Deweloperzy dodali także opcje podsumowania upraw. Umożliwi ona przegląd wszystkich pól uprawnych oraz zarządzanie nimi – wszystko w jednym miejscu.
Kolejną ciekawą nowością są miejsca do odzyskiwania zasobów. Otóż od teraz na mapie będziemy znajdowali ślady po osadnikach, którym się nie poszczęściło. Zgliszcza ich osad przyniosą nam cenne surowce. Aby uzyskać dostęp do tych miejsc, konieczne będzie rozpoczęcie rozgrywki od zera – nie pojawią się one w istniejących już rozgrywkach.
Oprócz dodania powyższych nowinek, naprawiono także masę błędów i poczyniono wiele usprawnień, m.in. w kwestii optymalizacji (np. w przypadku dróg, które wcześniej powodowały skoki wydajności). Pełną listę zmian znajdziecie we wpisie twórców.
Dla zainteresowanych grą, którzy jeszcze nie posiadają swojego egzemplarza – Farthest Frontier jest teraz na 20-procentowej przecenie na Steamie i kosztuje 111,19 zł (standardowo 138,99 zł).