Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 października 2024, 16:46

autor: Zuzanna Domeradzka

We Francji Ubisoft mierzy się ze strajkiem, a we Włoszech ponoć z odejściem weteranów. Problemy giganta piętrzą się

Kolejni weterani włoskiego oddziału Ubisoftu mieli rzekomo opuścić szeregi firmy. To pokłosie ciągnących się problemów giganta spowodowanych m.in. przymusem powrotu do biur.

Źródło fot. Ubisoft
i

Ubisoft od jakiegoś czasu mierzy się ze sporymi problemami, które niechybnie w dużym stopniu wpłyną na przyszłość firmy. Nie tylko czynniki zewnętrzne – jak słabe przyjęcie gry Star Wars: Outlaws, które wywołało ostrą reakcję inwestorów – ale też wewnętrzne składają się na nieciekawą sytuację giganta. Podczas trwającego strajku pracowników we Francji, włoski oddział Ubisoftu miało rzekomo opuścić kilku weteranów, co spowodowane jest dość napiętą atmosferą w firmie.

Źródłem tych doniesień jest mający dobrą renomę (szczególnie w kwestiach związanych z wydawcą serii Assassin’s Creed) Tom Henderson. Dziennikarz podaje, że w wewnętrznym komunikacie oddziału Ubisoftu stacjonującego w Mediolanie wymieniono 7 pracowników, którzy w najbliższym czasie odejdą ze studia. Są nimi: Andrea Babich (reżyser narracji), Salvatore Ditrani (starszy projektant 3D), Riccardo Stucchi (zastępca głównego programisty od silnika firmy), Matteo Bigatti (animator techniczny), Giacomo Boni (grafik koncepcyjny), Andrea Giuseppe Castriotta (młodszy projektant ds. technicznych) oraz Lorenzo De Simone (starszy projektant zadań).

Niektóre z wymienionych osób zasilały szeregi Ubisoftu przez naprawdę długi czas. Część z nich ma po odejściu z firmy dołączyć do nowego zespołu deweloperskiego, który założył Davide Soliani (weteran zakończył współpracę z francuskim wydawcą w lipcu tego roku). Dla innych bezpośrednim powodem opuszczenia włoskiego studia jest zaś rzekomo przymus powrotu do biur, który wywołał na tyle duże niezadowolenie wśród pracowników Ubisoftu, że doprowadził do zorganizowania wspomnianego wyżej strajku.

Los francuskiego giganta wydaje się bardzo niepewny – niewykluczone jest przejęcie przez Tencent – zważywszy iż ze względu na złe decyzje zarządu pracownicy są skłonni rozwiązywać swoje umowy. Do informacji o odejściach trzeba jednak podchodzić z dystansem, jako że nie ma jeszcze oficjalnych ogłoszeń na ten temat.