Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 grudnia 2024, 11:55

Civilization 7 wprowadzi spore zmiany w walce. Starcia zostaną istotnie urozmaicone

Studio Firaxis Games sporo zmieni w walce. Dowódcy urozmaicą starcia i ograniczą mikrozarządzanie, a nowe animacje pozwolą na ataki z flanki i sprawią, że potyczki nie będą już kojarzyły się z rybnym skeczem Monty Pythona.

Źródło fot. Firaxis Games / Take Two Interactive.
i

Zgodnie z obietnicą, studio Firaxis Games udostępniło piątą część dziennika dewelopera. Tym razem twórcy Sid Meier’s Civilization 7 skupili się na omówieniu systemu walki, który – podobnie jak system epok – ma usunąć wiele bolączek dręczących poprzednie części popularnego cyklu strategii 4X.

Wieczni i wyspecjalizowani dowódcy

O zmianach i nowościach w tym elemencie nowej Cywilizacji napomknięto już w trakcie niedawnej transmisji poświęconej epoce nowożytnej, ale Brian Feldges (starszy projektant gry w studiu Firaxis) zdradził nieco więcej informacji na oficjalnej stronie serii. Jedną z najważniejszych modyfikacji względem poprzednich odsłon jest wprowadzenie dowódców wojskowych.

Jak czytamy w artykule, ta nowinka wynikała z chęci rozwiązania problemu, który pojawił się po wprowadzeniu zasady „jednej jednostki na pole” w Civilization V. To miało wprowadzić więcej taktyki do starć, wcześniej sprowadzających się do tworzenia potężnych „stosów” oddziałów (popularnie określanych jako „stacks of doom”). Jednakże efektem ubocznym okazało się stworzenie „dywanu”, czyli zapełnienia ogromnej liczby pól mapy jednostkami.

Dowódcy będą mogli połączyć podległe sobie jednostki w pojedynczy „stos”, który po dotarciu do celu zostanie „rozpakowany” na pobliskie pola. To kolejny sposób na ograniczenie mikrozarządzania, podobnie jak funkcja automatycznego domagania się posiłków przez dowódców, bez ingerencji gracza.

Dowódcy będą zyskiwac doświadczenie oraz specjalizacje.Źródło: Firaxis Games.

Co również wyróżni te jednostki, to że – podobnie jak unikalne budynki różnych cywilizacji – dowódcy nie będą się starzeć, a do tego zyskają doświadczenie i awansują na kolejne poziomy. Będą to więc niejako herosi, zapewniający specjalne premie podległym oddziałom. W osobnym miejscu deweloperzy potwierdzili też, że polegli dowódcy odrodzą się w najbliższej osadzie.

Skojarzenia z bohaterami gier RPG mogą też wzbudzić opcje specjalizacji. Wojska lądowe, morskie i powietrzne będą miały różne rodzaje dowódców, a do tego gracze będą mogli wybrać spośród kilku opcji awansu, z osobnym drzewkami umiejętności. Przykładowo nacisk na logistykę pozwoli poprowadzić do boju większe armie, a wódz wyspecjalizowany w manewrach zapewni podległym sobie jednostom premie do ruchu.

Monty Python i flankujące jednostki

Ważna zmiana zajdzie też w warstwie wizualnej. Dotychczas starcie jednostek wyglądało w ten sposób, że przy ataku jeden oddział szarżował, ostrzeliwał itp. przeciwnika, po czym kulturalnie wracał na swoje pole.

Brian Feldges wskazał, że pewien recenzent porównał to do skeczu, w którym jedna osoba uderza drugą w twarz rybą, po czym wycofuje się tanecznym krokiem (w nawiązaniu do sceny z A teraz coś z zupełnie innej beczki grupy Monty Python). Najwyraźniej deweloper Firaxis Games był podobnego zdania i o taką zmianę prosił nawet zespół odpowiedzialny za jednostki w Cywilizacji.

Mniej więcej w tym samym czasie nasz zespół ds. jednostek zapytał, czy w ogóle potrzebujemy, aby jednostka przestała walczyć i wróciła na swój heks. Co jeśli, mimo że walka została już rozstrzygnięta w grze, po prostu pozwolimy jednostkom kontynuować walkę, dopóki jedna z nich nie zostanie zniszczona lub tura gry się nie zakończy? To szybko stało się jednym z tych momentów, w których funkcja podąża za formą, zapoczątkowało to zmianę w sposobie, w jaki sposób zaimplementowaliśmy mechanikę flankowania w grze.

Temu zawdzięczamy zmianę, która okazała się być czymś więcej, niż tylko wizualną poprawką. W Civilization 7 jednostki pozostaną w walce nawet po zakończeniu swojej akcji, co również pozwoliło deweloperom na wprowadzenie nowej opcji: flankowania.

Jako że po pierwszej interakcji oddziały będą, rzecz jasna, stać naprzeciwko siebie lub okładać się bronią do walki wręcz (zamiast wracać niejako w stan spoczynku), kolejni atakujący będą mogli uderzyć z boku lub na tyły, co zapewni im dodatkowe bonusy.

Balans dla każdego

Dotychczas studio nie rozważało takiej opcji, po części dlatego, że i bez takich dodatków gracze mogli mieć czasem aż zbyt wiele mikrozarządzania. Jednakże, jak zapewniali już twórcy, Civilization 7 ma nieco odciążyć graczy, automatyzując lub ułatwiając zarządzanie wieloma elementami rozgrywki. To pozwoliło na wprowadzenie różnych urozmaiceń rozgrywki, także w temacie oblężeń.

Niemniej zespół zdaje sobie sprawę, że każdy gracz może mieć inne preferencje dotyczące rozgrywki. Dlatego zespół chce zachować balans, który pozwoli cieszyć się grą zarówno osobom wykazującym entuzjazm do wirtualnej wojny godny Montezumy, jak i osobom ograniczającym swoje zainteresowanie do potyczek.

Część uroku Civilization polega na tym, że jest to gra składająca się z wielu różnych systemów, z których wszystkie współgrają ze sobą, by przedstawić ogromną skalę zarządzania historyczną cywilizacją. Kiedy pracujesz nad Civilization, szybko przekonujesz się, że jeśli w pomieszczeniu jest dziesięciu graczy, to masz dziesięć różnych opinii na temat tego, która część gry jest najfajniejsza.

Każdy gracz jest inny i nie wszyscy lubią militarną część gry, tak bardzo jak inni. Jak wspomniałem wcześniej, walka zawsze była niezbędną częścią budowania i zarządzania imperium. Dla projektantów gier sporym wyzwaniem jest stworzenie doświadczenia z walki, które będzie fajne dla graczy pragnących spróbować swoich sił w potyczkach, a jednocześnie zaoferuje wystarczającą głębię i nagrodę dla tych, którzy prowadzą kampanię wojskową na pełną skalę.

Znalezienie tej równowagi zawsze jest trudne, ale uważamy, że [w Civilization 7 – przyp. red.] mamy coś wyjątkowego dzięki wszystkim nowym funkcjom, usprawnieniom i zmianom. Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, jakich strategii i taktyk użyjesz, aby podbić świat lub skutecznie chronić swoje imperium, aby przetrwało próbę czasu!

Sid Meier’s Civilization 7 ukaże się 11 lutego 2025 roku na PC, PS5 i XSX/S w pełnej polskiej wersji językowej.

  1. Grałem 3 godziny w Cywilizację 7 – takiej rewolucji to się nie spodziewałem!

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej