W PoE 2 możemy nie zagrać za darmo w 2025 roku. Twórcy nie chcą nic obiecywać, bo nadchodząca wielka aktualizacja była dla nich „niezwykle stresująca”
Zdaniem reżysera Path of Exile 2 szanse na premierę wersji 1.0 we wcześniej ustalonym terminie są praktycznie zerowe.
Gdy w grudniu zeszłego roku Path of Exile 2 trafiło do płatnego wczesnego dostępu, twórcy zakładali, że premiera wersji 1.0 i przejście na model free-to-play może nastąpić po „co najmniej 6 miesiącach”. Wygląda jednak na to, iż rzeczywistość dosyć brutalnie zweryfikowała plany Grinding Gear Games.
Reżyser gry i współzałożyciel studia, Jonathan Rogers, udzielił niedawno wywiadu redakcji serwisu PCGamer, w którym przyznał, że nadal ma nadzieję na zakończenie wczesnego dostępu w 2025 roku, ale „może to zająć trochę więcej czasu”.
Jeśli chodzi o ogólny harmonogram, myślę, że nadal jesteśmy na dobrej drodze. Początkowo, zanim dotarliśmy do okresu crunchu, mówiliśmy o sześciu miesiącach we wczesnym dostępie, co z perspektywy czasu wydaje się nieralne. Obecnie myślę o roku wczesnego dostępu. Chcę to osiągnąć w tym roku, ale zobaczymy, jak się sprawy potoczą. Może to zająć trochę więcej czasu – powiedział Rogers.
W rozmowie z redakcją Eurogamerar deweloper z kolei zdradził, że byłby „bardzo rozczarowany”, gdyby Path of Exile 2 nie opuściło early accessu w tym roku. Niemniej jednak szanse na to, że czarny scenariusz dojdzie do skutku, nie są takie małe.
Myślę, że jest to całkiem możliwe, ale nie na 90 procent. Uważam, że jest 65 procent szans na premierę pełnej wersji w tym roku. […] Mamy plan, który nas prowadzi. To kwestia tego, czy uda nam się go zrealizować. Będzie to trudne, ale nie niemożliwe – wyjaśnił.
Okazuje się, że plan dodania 6 nowych klas przed premierą wersji 1.0 również wisi na włosku. Chociaż Rogers dał do zrozumienia, że chciałby dodawać kolejną klasę w każdej aktualizacji, nadchodzący update Dawn of the Hunt był dla ekipy „niezwykle stresujący” z powodu „absolutnej konieczności posiadania tam Huntress”. Z tego powodu deweloper nie chce już składać obietnic, które mogą nie zostać zrealizowane.
To jest coś w rodzaju wewnętrznego baseballu, problemów produkcyjnych, ale w rzeczywistości był to po prostu wrzód na tyłku. Chociaż bardzo chciałbym mieć klasę w każdej nowej lidze, którą robimy, po prostu nie chcę już tego obiecywać, ponieważ doprowadziło to do sytuacji, w której istniała duża niepewność co do produkcji i nie mogliśmy nikomu obiecać dat.
Przypomnijmy na koniec, że wspomniana aktualizacja trafi do PoE 2 już 4 kwietnia. Oprócz klasy postaci łatka wprowadzi nowe umiejętności, przedmioty unikatowe, mapy oraz bossów. Twórcy pomyśleli także zmianach w runach i drzewku Atlasu. Z bardziej szczegółowym opisem nowej zawartości możecie zapoznać się na stronie gry.
