Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 maja 2024, 19:26

Ukryte ostrze w Assassin’s Creed: Shadows przyda się nie tylko do cichej eliminacji wrogów. Ubisoft zapowiedział powrót funkcji, za którą fani tęsknili od AC: Rogue

W Assassin’s Creed: Shadows nie zabraknie walki ukrytym ostrzem. Ostatnia gra z serii, w której dostępna była ta opcja, to AC: Rogue.

Źródło fot. Ubisoft
i

Ukryte ostrze to zdecydowanie najbardziej ikoniczna broń w całej serii Assassin’s Creed. W owo mordercze narzędzie wyposażeni byli protagoniści każdej odsłony serii począwszy od „jedynki” z 2007 roku… no dobra, prawie każdej (tak, na ciebie patrzę, Odyssey). Nie będzie więc zaskoczeniem, że pojawi się ono także w nadchodzącym Assassin’s Creed: Shadows, jednak tym razem powróci także pewna związana z nim technika.

Walka ukrytym ostrzem

Jako zręczna shinobi, Naoe nie tylko użyje ostrza do cichej eliminacji celów, ale wykorzysta je także w rzeczywistej walce. Ta informacja została potwierdzona przez Ubisoft na oficjalnym profilu firmy w serwisie X. Przy okazji doprecyzowano, że protagonistka korzystać będzie z noża Tanto.

Jest to o tyle istotna wiadomość, że możliwość walki ukrytym ostrzem została porzucona przez twórców serii już jakiś czas temu. Ostatnią częścią, która ją oferowała, jest Assassin’s Creed: Rogue. Wraz z wydaniem Unity pożegnano się z tą opcją. Co prawda w Valhalli dało się wykorzystywać ostrze w walce, jednak w dość ograniczony sposób, przez co było raczej bezużyteczne.

Fani, którzy akurat nie są zajęci krytyką studia, przyjęli tę wiadomość z radością, co widać wśród komentarzy.

Tak, proszę – to jedna z tych rzeczy, za którymi tęskniłem w grach z serii od czasów Black Flag – możliwość walki wręcz – proszę, przywróćcie ją,

Okej, teraz jestem podekscytowany.

Och, tęskniłem za możliwością używania ostrza jako broni do walki w zwarciu. Nie mogę się doczekać.

Premiera Assassin’s Creed: Shadows odbędzie się 15 listopada na PC oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej