Twórcy Kingdom Come: Deliverance 2 zdradzili, co łączy ich grę z innym czeskim hitem
Kingdom Come: Deliverance 2 to ogromny sukces, ale twórcy gry twierdzą, że KCD jeszcze nie dorównało fenomenowi Euro Truck Simulator 2.
Szef Warhorse Studios wskazał, co łączy Kingdom Come: Deliverance 2 z innym czeskim hitem, bynajmniej nieosadzonym w klimatach średniowiecza.
Daniel Vávra pozostaje bardzo aktywny w mediach społecznościowych, oczywiście w kontekście premiery najnowszej gry jego zespołu. Tak choćby Czech pochwalił się popularnością KCD 2 na Steamie, która przebiła m.in. rekord Warhammer 40,000: Space Marine 2. Obecny „peak” tytułu to ponad 256 tysięcy użytkowników w grze.
Jednakże Vávra to nie jedyny twórca Kingdom Come, któy zabiera głos po premierze „dwójki”. Niekoniecznie przybiera to formę besztania krytyków „dwójki”, ale inni pracownicy studia Warhorse też nie skapią niecodziennych wypowiedzi. Tobias Stolz-Zwilling, globalny menedżer ds. PR, w wywiadzie dla serwisu Gamesradar porównał Kingdom Come 2: Deliverance z Euro Truck Simulator studia SCS Software – wskazując na ogrom serii czeskich symulatorów ciężarówek.
SCS Software i jego „Dolina Krzemowa”
Jak dodał Ondřej Bittner, starszy projektant rozgrywki, KCD 2 przyciągnęło „nietypowych” odbiorców: ludzi, którzy zwykle nie mają kontaktu z grami wideo. To samo miało udać się osiągnąć SCS Software, bo wielu fanów Truck Simulator nie gra w nic innego. Najwyraźniej to samo dotyczy graczy drugiego Kingdom Come, którzy – zdaniem twórcy – nie mają problemu z „mechanikami gry” (włącznie z dyskusyjnym systemem zapisywania stanu gry).
Co jednak może zaskoczyć, to że zdaniem Stolza-Zwillinga Warhorse daleko jest do sukcesu, jaki odnieśli twórcy serii Truck Simulator.
Może to dziwić, bo „peak” Euro Truck Simulator 2 na Steamie nie zbliża się nawet do połowy tego, co udało się osiągnąć KCD 2. Pamiętajmy też, że ta druga produkcja jest dostępna także na konsolach, na których próżno szukać ETS 2 i ATS-a.
Mimo to Czech wskazuje na gigantyczną i wierną społeczeczność skupioną wokół gier studia SCS Software, które na przestrzeni lat zdołało zbudować dla swoich pracowników istną „Dolinę Krzemową”. Warhorse daleko jeszcze do takich osiągnieć, a przynajmniej tak uważa Stolz-Zwilling. Twórca ma przy tym, nadzieję, że sukces KCD 2 nie tylko ugruntuje pozycję Warhorse Studios, ale też będzie zachętą dla innych zespołów na „kwitnącym” czeskim rynku gier.
[SCS Software ma – przyp. red.] gigantyczną, ogromną publiczność i niezwykle oddanych fanów. Mają tu też najładniejsze biura ze wszystkich studiów gier. Zbudowali coś w rodzaju własnej Doliny Krzemowej. My jeszcze nie zaszliśmy tak daleko. [SCS Software] ma znacznie więcej deweloperów niż my. Czeska branża gier kwitnie, a KCD może pomóc szerzyć miłość i tak dalej, a także zmotywować do założenia nowych studiów.
- Recenzja gry Kingdom Come Deliverance 2 – wszystko, co było wspaniałe w KCD, tu jest tak samo dobre lub jeszcze lepsze
- Gry lutego 2025 – wyruszacie do Czech z Kingdom Come 2, na Żywe Ziemie z Avowed czy na Hawaje z Yakuzą?
