Pierwszy duży dodatek do Kingdom Come: Deliverance 2 w szczegółach. Poznaliśmy miesiąc premiery DLC i aktualizacji 1.3
Warhorse Studios podzieliło się szczegółami pierwszego dodatku do Kingdom Come: Deliverance 2. Brushes With Death wprowadzi nową mechanikę malowania tarcz.

W styczniu, jeszcze przed premierą Kingdom Come: Deliverance 2, Warhorse Studios opublikowało roadmapę, przedstawiającą dalszy rozwój gry. Czeska produkcja otrzyma w przyszłości trzy płatne DLC, z których pierwsze – Brushes With Death – zostało ostatnio dokładniej opisane przez deweloperów (via PCGamesN).
Szczegóły pierwszego DLC
Zawartość dodatku będzie dostępna niemal natychmiast po rozpoczęciu rozgrywki, bez konieczności osiągnięcia konkretnego punktu fabularnego. W Brushes With Death spotkamy enigmatycznego malarza, Mistrza Voytę, i pomożemy mu odnaleźć inspirację niezbędną do stworzenia arcydzieła, które sprawi, że zostanie uznany za jednego z najwybitniejszych artystów swojego pokolenia.
Jest to tylko krótki zarys fabularny dodatku, ale patrząc na inne zadania dostępne w KCD 2, raczej możemy spodziewać się po drodze wielu interesujących komplikacji.
Oprócz nowej misji Voyta zapewni również dostęp do świeżej mechaniki – malowania tarcz. Dzięki niej Henryk ozdobi swoje wyposażenie tego typu wybranymi przez gracza kombinacjami kolorów, wzorów, obramowań i symboli. Elementy te odblokujemy poprzez realizację głównego wątku gry, eksplorację konkretnych miejsc lub rozmowy z określonymi osobami.
Według roadmapy Brushes With Death miało zadebiutować tego lata, ale Warhorse Studios podało nieco bardziej konkretny termin – jak się okazuje, ciutkę wcześniejszy. Dodatek zostanie udostępniony graczom w połowie lub pod koniec maja.
Wtedy też pojawi się aktualizacja 1.3, która doda do gry m.in. minigrę łucznictwa konnego i wyścigi konne z nowym zadaniem do wykonania. Oprócz tego możemy spodziewać się wielu zmian w balansie rozgrywki, w tym m.in. wzmocnienia wrogów w drugim regionie.
Kingdom Come: Deliverance 2 dostępne jest na PC oraz konsolach PS5 i XSX/X. Niedawno produkcja otrzymała tryb hardcore, który podkręca wyzwanie, a momentami potrafi być wręcz okrutny.