Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 lipca 2024, 13:54

Twórca Counter-Strike nie żałuje sprzedania marki Valve, ale wolałby osłabić AWP

Minh „Gooseman” Le docenia to, jak Valve podtrzymało dziedzictwo Counter-Strike'a. Co najwyżej żałuje, że nie poprawił zawczasu balansu broni.

Źródło fot. Valve Corporation.
i

Twórca Counter-Strike’a nie żałuje oddania marki w ręce Valve. Minh „Gooseman” Le, jeden ze współtwórców oryginalnej odsłony serii, był bohaterem wywiadu przeprowadzonego przez serwis Spillhistorie.no (via PC Gamer). W trakcie rozmowy zdradził co nieco na temat powstania jednej z najpopularniejszych strzelanek sieciowych w historii.

Zaskakująca popularność de_dust

Kanadyjczyk wietnamskiego pochodzenia wspomniał m.in. o swoich inspiracjach. Ku zaskoczeniu chyba nikogo: Le sporo grał w Quake’a i Dooma, ale też w Virtua Cop i Time Crisis. Był też zapatrzony w filmy pokroju Ronina, hongkońskie kino akcji oraz produkcje sygnowane nazwiskiem Toma Clancy’ego.

Niemniej wpływ na CS-a odcisnęły też inne modyfikacje, w tym Action Quake 2 (nad którym zresztą pracował jako projektant modeli i animacji). To stąd zaczerpnięto m.in. brak natychmiastowego przywrócenia gracza do życia, co było jednym z elementów wymuszających współpracę w zespole.

Le wspomniał też o zaskoczeniu popularnością legendarnej mapy de_dust (aczkolwiek twórca napomknął, że projektant odpowiedzialny za nią włożył sporo pracy w dopieszczenie i zbalansowanie tej areny). On sam wskazał cs_siege oraz cs_facility jako swoje ulubione mapy w trakcie produkcji Counter-Strike’a (i cs_747 jako tę, którą „chciał pokochać”, ale która uświadomiła mu, że „liniowe” mapy to kiepski pomysł).

AWP i Valve

Kiedy Le i Jesse Cliffe (który dołączył do prac i wspólnie z Le stworzył pierwszą wersję Counter-Strike’a) zostali zatrudnieni przez Valve w 2000 roku, Kanadyjczyk przyznał, że przyjął to z pokorą. Firmę traktował ze sporym szacunkiem, a praca z „jednymi z najlepszych deweloperów w branży” (od których też miał się wiele nauczyć o tworzeniu gier) najwyraźniej tylko wzmocniła respekt dla spółki.

Gooseman bez wahania odparł też, iż nie żałuje sprzedania praw do marki. Jego zdaniem Valve wykonało znakomitą robotę i podtrzymało dziedzictwo CS-a. Trudno się z nim nie zgodzić – marka, która rozpoczęła żywot jako skromny projekt dwóch fanów, jest obecnie bodajże najpopularniejszym sieciowym FPS-em (jeśli wręcz nie grą; vide notowania Steama) i jedną z ikon sceny e-sportowej (choć sam Le bynajmniej nie jest wielkim fanem turniejów).

Na marginesie: Gooseman napomknął, że żałuje niezbalansowania niektórych broni, zwłaszcza karabinu snajperskiego AWP. Ten bowiem jest, jego zdaniem, mocno nadużywany i jest synonimem „metagry” CS-a.

  1. Darmowe strzelanki – 15 najlepszych strzelanin za darmo na PC

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej