„To moje osobiste upodobanie”. Reżyser Stellar Blade wyjawił, skąd w nowym RPG akcji wzięły się nietypowe „znajdźki”. Realizmu miała im dodać współpraca z Pepsi
Reżyser Stellar Blade w niedawnym wywiadzie dla zagranicznego serwisu podzielił się informacjami na temat pewnego rodzaju „znajdziek” dostępnych w grze, które skrupulatnie zaprojektowano, a które w zamyśle miały powstać we współpracy ze światową marką.
Dzisiaj ma miejsce premiera Stellar Blade, tytułu ekskluzywnego na PlayStation 5 od studia Shift Up. Produkcja zgarnęła bardzo pozytywne oceny, a o tytule szybko zrobiło się głośno – i to nie tylko za sprawą atrakcyjnej protagonistki.
Przy okazji debiutu gry głos zabrał jej reżyser, Hyung-Tae Kim, który na łamach serwisu GameInformer.com udzielił interesującego wywiadu, w którym m.in. ujawnił inspiracje, jakimi kierował się, projektując omawiany tytuł.
W całej tej rozmowie szczególnie moją uwagę przykuł fragment dotyczący… puszek. Tak, puszek, takich, w których sprzedawane są napoje. W postapokaliptycznym świecie Stellar Blade stanowią one symbol starego świata, tak kiedyś, jak i obecnie mający wartość kolekcjonerską. Zbierając opakowania po napojach, możemy bowiem liczyć na rozmaite profity.
Co przykuwa uwagę w Stellar Blade, to dbałość, z jaką zaprojektowano owe puszki. Okazuje się, że przedmioty te miały szczególne znaczenie dla reżysera gry i właśnie to przełożyło się na ich perfekcyjne wykonanie.
To takie moje upodobanie. Lubię przeróżne projekty puszek. Pomyślałem, że użycie ich (jako przedmiotów kolekcjonerskich – dop. red.) będzie bardziej realistyczne, skoro Ziemia jest zrujnowana. Jako jeden z zachowanych towarów, puszki miały więcej sensu niż inne elementy.
Jeszcze ciekawszym aspektem całej sprawy jest fakt, że reżyser Stellar Blade w pierwszej kolejności chciał, aby owe pojemniki powstały w porozumieniu z wielkimi koncernami z branży słodkich napojów – te jednak odmówiły.
Z tego też powodu ostatecznie zdecydowano się na zatrudnienie osoby, która odpowiadała wyłącznie za projekty „puszek-znajdziek”. Mimo to Hyung-Tae Kim nie porzuca nadziei na współpracę z takimi markami jak Pepsi w przyszłości.
Próbowaliśmy nawiązać współpracę (z dużymi producentami napojów – dop.red.), ale żadna marka nie chciała na nią przystać, więc musieliśmy stworzyć je [puszki] sami. Skonsultowaliśmy się z kimś, kto jest ekspertem w projektowaniu wzorów na puszki. Zatrudniliśmy tę osobę, aby wymyśliła projekty, które sprawią, że będą one wyglądać realistycznie. Mamy nadzieję, że w przyszłości uda nam się nawiązać współpracę z prawdziwą marką. Zwłaszcza z Pepsi, którą jesteśmy bardzo zainteresowani.
Kto wie, być może przy okazji drugiej części Stellar Blade Eve – bądź inna postać – pojawi się na puszkach prawdziwych napojów? Jedno jest pewne, po sukcesie Stellar Blade pozycja negocjacyjna studia Shift Up w tej sprawie jest znacznie mocniejsza, aniżeli przed premierą gry.