autor: Zuzanna Domeradzka
„To byłoby samobójstwo”. Twórcy pięknego RPG akcji mieli ogromnego pecha i teraz muszą uciekać z cienia dodatku do Elden Ring
Twórcy nadchodzącego soulslike’a Enotria: The Last Song postanowili zmienić datę premiery gry ze względu na niebezpieczną wizję konkurowania z Elden Ring: Shadow of the Erdtree.
W zeszłą środę firma FromSoftware udostępniła dłuższy materiał z nadchodzącego dodatku do hitowego Elden Ring. Ujawniono też wtedy datę premiery Shadow of the Erdtree, co pokrzyżowało plany twórców innego soulslike’a.
Trzy dni przed publikacją zwiastuna owego rozszerzenia niezależne studio Jyamma Games zaprezentowało nowy trailer pięknego RPG akcji Enotria: The Last Song i poinformowało, że zadebiutuje ono 21 czerwca. Deweloperzy nie mogli być wtedy świadomi, że FromSoftware zaplanowało premierę Shadow of the Erdtree na ten sam dzień.
O tym, że zdecydowana większość graczy wybrałaby dzieło ojców podgatunku zamiast nowego, dość niszowego soulslike’a, dobrze wie CEO Jyamma Games, Greco Giacomo. Ogłosił on na Discordzie, że premiera Enotria: The Last Song zostanie przesunięta – nową datę poznamy 21 marca podczas Future Games Show.
Zdajemy sobie sprawę, że wydanie gry tego samego dnia, w którym wychodzi Elden Ring [rozszerzenie do niego – dop. red.], byłoby samobójstwem dla naszej, jak i dla każdej innej gry. Dlatego też byliśmy gotowi na obranie innej ścieżki i ewentualne przesunięcie premiery [naszej] gry.
W ramach FGS zaprezentowany zostanie gameplay trailer Enotrii zawierający „ważną informacją” na temat produkcji. Śliczny zwiastun bez fragmentów rozgrywki możecie natomiast zobaczyć poniżej.
Enotria: The Last Song przeniesie graczy do słonecznej, acz skrywającej mroczne sekrety krainy. Istotną mechaniką gry będzie ulepszanie zdobywanych masek oraz rozwiązywanie zagadek w zmienionej rzeczywistości. Produkcja trafi na konsole PS5, Xbox Series X/S oraz PC-ty.