The Last of Us - gra i serial na porównaniu graficznym
Serial The Last of Us jest niezwykle wierny grze Naughty Dog. Jak bardzo? Oto porównanie graficzne dwunastu kadrów z pierwszego odcinka produkcji HBO i The Last of Us Remake.
Źródło fot. HBO / Sony Interactive Entertainment.
i
Pierwszy odcinek serialu The Last of Us za nami – fani wydają się zachwyceni, a HBO może cieszyć się z drugiego największego otwarcia produkcji od około trzynastu lat. Wśród wielu ciepłych słów pojawiają się spostrzeżenia dotyczące ogromnego przywiązania twórców do szczegółów. Jeden tego typu arcyciekawy detal opisaliśmy w osobnej wiadomości.
To jednak tylko wierzchołek góry lodowej – pietyzm, z jakim HBO podeszło do ekranizacji gry The Last of Us, wylewa się dosłownie z każdego kadru epizodu pilotażowego. Charakteryzacja postaci, dialogi, scenografie – wszystko to udowadnia, że twórcy podeszli do materiału źródłowego z ogromnym szacunkiem.
Skłoniło to nas do zestawienia ze sobą kilku wybranych kardów z gry – a konkretnie z The Last of Us: Part I– i serialu. Niektóre ujęcia z produkcji HBO można uznać za żywcem wyjęte z dzieła studia Naughty Dog, nawet jeśli czasami pewne elementy otoczenia tudzież postacie znajdują się po różnych stronach ekranu. Kiedy indziej podobieństwo można zaś dostrzec w scenerii czy w ogólnym kontekście zaprezentowanych wydarzeń. To ostatnie dobrze widać na szóstej parze grafik – w serialu widzimy Joela stojącego w kolejce po kartki na żywność, natomiast w grze obserwujemy z jego perspektywy ludzi, którzy robią dokładnie to samo.
Poniżej znajdziecie dwanaście tego typu porównań. Miejcie na uwadze, że grafiki zawierają drobne spoilery z gry oraz serialu.
The Last of Us – gra i serial na porównaniu graficznym
Prezent urodzinowy
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Źródło: The Last of Us (serial) / HBO.
Płonący dom
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Źródło: The Last of Us (serial) / HBO.
Joel i Sarah
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Źródło: The Last of Us (serial) / HBO.
Zarażony
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Źródło: The Last of Us (serial) / HBO.
Joel i Tess
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Źródło: The Last of Us (serial) / HBO.
W kolejce po kartki na żywność
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Źródło: The Last of Us (serial) / HBO.
Strefa kwarantanny w Bostonie
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Źródło: The Last of Us (serial) / HBO.
Joel i Ellie
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Źródło: The Last of Us (serial) / HBO.
Wieżowce w Bostnie
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Źródło: The Last of Us (serial) / HBO.
Kontrola
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Źródło: The Last of Us (serial) / HBO.
Ugryzienie
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Źródło: The Last of Us (serial) / HBO.
Ucieczka przez rury
Źródło: The Last of Us: Part I / Sony Interactive Entertainment.
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.