autor: Konrad Serafiński
The Last of Us 2 - twórcy zadbają o sztuczną inteligencję towarzyszy
Jeden z twórców z Naughty Dog zdradził, że studio pracuje nad ulepszeniem sztucznej inteligencji towarzyszy w The Last of Us: Part II. Koniec z kompanami, którzy byli dla wrogów niczym powietrze.
Kilka dni temu informowaliśmy Was o dacie premiery gry The Last of Us: Part II. Od tego czasu zdążyliśmy również poznać zawartość poszczególnych edycji tytułu, a także obejrzeć fragmenty rozgrywki z komentarzem twórców. Jeśli poszukujecie informacji na temat gry, koniecznie zapoznajcie się z wrażeniami po jej pokazie. Wszystkie wyżej wspomniane materiały pozwalają wyrobić sobie zdanie o tym, jak tytuł będzie prezentował się na premierę. Warto jednak skupić się na pewnym istotnym szczególe, do którego dotarł serwis GameSpot, a który docenią zapewne osoby grające w poprzednią część.
Mowa o jednym z największych problemów oryginału, który potrafił całkowicie wytrącić gracza z immersji. Jeśli graliście w pierwszą odsłonę, to nieraz natrafiliście na sytuację, kiedy wrogowie po prostu ignorowali Ellie. Nawet kiedy sterowana przez sztuczną inteligencję kompanka stała tuż przed nimi, była dla przeciwników powietrzem (w przeciwieństwie do Joela). Oczywiście było to w pewnym sensie udogodnienie (lepsze to niż durni towarzysze, których trzeba co chwila ratować), ale twórcy zapowiedzieli zmianę tego elementu. Anthony Newman, jeden z reżyserów gry, w rozmowie z redaktorem serwisu GameSpot przyznał, że zespół jest świadomy problemu i rozwiąże go w sequelu:
[SI towarzyszy - przyp. red.] jest jednym ze znaczących osiągnięć technologicznych, które udało nam się zrealizować w grze. [...] Przeszliśmy naprawdę długą drogę, ale mogę powiedzieć, że ten aspekt gry został drastycznie poprawiony.
Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, że tworzenie sztucznej inteligencji towarzysza jest naprawdę trudnym zadaniem. Wiele nawet świetnych gier nie potrafiło sobie poradzić z tym tematem. Naughty Dog ma jednak nadzieję, że tym razem się to uda. Zespół przykłada się nie tylko do mechaniki ukrywania się, ale skupia się także na walce:
Kolejną interesującą rzeczą jest to, że w prawie wszystkich naszych poprzednich grach sojusznicy bohatera zadawali sztuczne obrażenia, np. strzelając do przeciwnika. To było trochę teatralne, kiedy ich strzały wyrządzały oponentom zdecydowanie mniejsze szkody niż twoje. Dlatego jestem podekscytowany, że [w TLoU2 - przyp. red.] za każdym razem, kiedy widzisz sojusznika strzelającego do wroga, możesz być pewien, że zadaje on takie same obrażenia jak ty.
The Last of Us: Part II ma trafić na półki sklepowe 21 lutego 2020 roku. Produkcja ukaże się wyłącznie na PlayStation 4 w pełnej polskiej wersji językowej.