The Elder Scrolls 6 i Fallout 5 na Unreal Engine 5; gry wyglądałyby niesamowicie
Unreal Engine 5 to silnik dający masę możliwości. W sieci pojawiły się filmy przedstawiające, jak mogłyby wyglądać Fallout 5 i The Elder Scrolls 6 stworzone przy jego użyciu.
Na premierę The Elder Scrolls 6 prawdopodobnie przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać. Fallout 5 to z kolei gra, która nie doczekała się na razie nawet zapowiedzi.
W sieci pojawiły się jednak filmy prezentujące, jak obie gry mogłyby się prezentować, gdyby do ich tworzenia użyto silnika Unreal Engine 5.
Fotorealistyczne jaskinie i toksyczne pustkowia
Za oba filmy odpowiada twórca kanału ENFANT TERRIBLE. Korzysta on z możliwości, jakie oferuje Unreal Engine 5 i tworzy masę materiałów, prezentujących czekające na debiut lub hipotetyczne produkcje.
Jednym z nich jest wideo przedstawiające wielki świat nadchodzącego The Elder Scrolls 6. Youtuber wypełnił swój film ujęciami pięknych lasów, jaskiń oraz rozległych polan.
Twórca pokusił się również o zaprezentowanie w ruchu majestatycznych smoków. Trzeba przyznać, że prezentują się one „nieco” lepiej niż w dość wiekowym już Skyrimie.
Nie sposób też zaprzeczyć, że podróżowanie po tak wypełnionym detalami świecie mogłoby być wyjątkowym doświadczeniem. Tym bardziej nie sposób doczekać się, by zagrać w produkcje, które w pełni wykorzystają moc nowego silnika.
Youtuber stworzył również fanowski zwiastun hipotetycznego Fallouta 5. Gra ta oczywiście nie została jeszcze zapowiedziana, lecz możemy założyć, że kiedyś z pewnością doczekamy się jej premiery.
Krótki film zabiera nas więc do znanego świata postapo wypełnionego retrofuturystycznymi technologiami. Autor wideo zaprojektował rozmaite lokacje obejmujące miasta, pustkowia, małe osady oraz podziemne bunkry.
Nie zapomniał przy tym o najbardziej rozpoznawalnych elementach serii. Na ekranie kilkukrotnie możemy więc zobaczyć kultowego Pip-Boya w najbardziej realistycznym wydaniu, jakie do tej pory widzieliśmy.
Oglądając te filmy można łatwo nabrać ochoty, by rzeczywiście zagrać w obie produkcje. Niestety są one jedynie swoistą prezentacją możliwości Unreal Engine 5.
Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by liczyć na to, że w przyszłości rzeczywiście doczekamy się gier wyglądających w ten sposób.