Data premiery Battlefielda 7 pozostaje kwestią otwartą. EA może opóźnić debiut, by uniknąć walki z GTA 6
Andrew Wilson z Electronic Arts potwierdził, że „pewne wydarzenia” mogą zmusić firmę do zmiany terminu premiery nowego Battlefielda.
![](/i/h/17/476540203.jpg)
Firma Electronic Arts nie wyklucza przesunięcia premiery nowego Battlefielda, być może w kontekście premiery Grand Theft Auto 6.
Andrew Wilson, prezes wydawcy, odniósł się do pytań co do terminu wydania nowej strzelanki studia DICE. W trakcie konferencji dla inwestorów Amerykanin przyznał, że obecny rok może być „skomplikowany” w kontekście konkurencji na rynku i „pewne wydarzenia” mogą zmusić wydawcę do ponownego przemyślenia kwestii debiutu następnego Battlefielda (via IGN).
Wilson nie odniósł się do niczego konkretnego, ale łatwo wskazać, co mogłoby zmusić nawet tak wielkiego wydawcę do potencjalnego opóźnienia premiery jednej ze swoich największych serii: GTA 6. Widmo premiery nowej odsłony gangsterskiej serii studia Rockstar Games wisi nad branżą od miesięcy, ku irytacji (mniejszej lub większej) wielu deweloperów.
Nikt nie ma wątpliwości, że debiut GTA 6 będzie najważniejszym wydarzeniem 2025 roku – zakładając, że tytuł faktycznie ukaże się w tym roku. Na razie liczne spekulacje fanów na temat drugiego materiału z gry (czy jakichkolwiek oficjalnych wieści na jej temat) nie przełożyły się na potwierdzenie daty premiery, mimo że firma Take-Two Interactive rzekomo ma być „pewna” debiutu w zapowiedzianym terminie.
Społeczność spodziewa się, że niedługo poznamy dokładną datę premiery GTA 6. Owa nadzieja wiązana jest ze spotkaniem inwestorskim 2K Games, firmy-matki „gwiazd rocka”, wyznaczonym na dzisiaj.
Największy Battlefield i ogromne inwestycje
Oczywiście Battlefield to również uznana seria, nawet po fiasku, jakim był Battlefield 2042. Niemniej przy Grand Theft Auto nawet taka marka zeszłaby na drugi plan, a to ostatnie, czego potrzebuje ta seria po rozczarowaniu fanów poprzednią odsłoną.
Dodajmy, że najwyraźniej Electronic Arts pokłada ogromne nadzieje w „siódmym” Battlefieldzie. Andrew Wilson raz jeszcze podkreślił, że gra ma być największym projektem w ramach serii, w który firma zainwestowała więcej niż w jakiegokolwiek innego BF-a.
[Electronic Arts – przyp. red.] zainwestowało więcej w tego Battlefielda niż w jakiekolwiek innego wcześniej… Chcemy, aby był to największy Battlefield, jakiego kiedykolwiek stworzyliśmy […] chcemy upewnić się, że wydamy go w oknie, w którym będziemy mogli w pełni zrealizować obietnicę tego, czym może być Battlefield, i rozbudować społeczność do poziomu współmiernego do rozmiaru gry, którą tworzymy.
Krótko mówiąc, EA nie chce powtórki z BF 2042 i dokłada starań, by nowa odsłona nie zawiodła ani inwestorów, ani graczy. Jak przełoży się to na jakość gry, nie wiadomo. Pierwsze testy wystartują w przeciągu najbliższych tygodni.
Niemniej ostatnie, czego potrzebuje Battlefield 7, to otwarta rywalizacja z najbardziej oczekiwaną grą nie tylko roku, lecz całej dekady. Nawet absolutnie wybitny BF – spełnienie marzeń najbardziej wybrednych fanów serii – zapewne miałby duże problemy w starciu z GTA 6 w walce o uwagę graczy (i ich pieniądze).
Premiera Battlefield 7 ma nastąpić do 31 marca 2026 roku.