Wymijające komunikaty szefa Take-Two o twórcach Kerbal Space Program 2 znalazły przykry finał
Strauss Zelnick z Take-Two Interactive zapewnia, że nie zamknięto twórców Kerbal Space Program 2 i OlliOlli. Gracze temu nie dowierzają.
Aktualizacja
Wymijające komunikaty Straussa Zelnicka (wspominamy o nich w oryginalnej wiadomości) nie wróżyły niczego dobrego. I tak też przedstawia się rzeczywistość studia Intercept Games. Z informacji przekazanych przez Quinna Duffy’ego, reżysera Kerbal Space Program 2, wynika, że zespół zostanie rozwiązany 28 czerwca. W wiadomości opublikowanej w serwisie LinkedIn czytamy:
Zespół Intercept Games zostanie zwolniony z dniem 28 czerwca, co oznacza, że wspaniała grupa ludzi będzie szukać nowych wyzwań. Podobnie zresztą jak ja.
W czasie mojego zbyt krótkiego pobytu w Intercept Games zdążyłem dobrze poznać wszystkich projektantów. To niezwykle inteligentni i utalentowani ludzie, za których z przyjemnością ręczę. I mogę powiedzieć to samo o innych specjalistach – to dobrzy ludzie.
Kerbal Space Program 2 to wspaniała gra, bardzo wciągająca i niesamowicie piękna, nawet we wczesnej wersji i mam nadzieję, że będziecie mieli szansę, by ją sprawdzić.
Za naukę!
Oryginalna wiadomość (17 maja)
Miniony rok fiskalny Take-Two Interactive nie był szczególnie udany dla spółki, jeśli chodzi o kwestie stricte finansowe. Niestety pokłosiem tego były także skasowane gry wydawcy, o których napomknięto w najnowszym raporcie.
Take-Two kasuje gry spoza głównych serii
Jak zawsze Take-Two podzieliło się listą tytułów, które planuje wydać w najbliższych latach, tym razem do 2027 roku fiskalnego (czyli nie później niż 31 marca 2028 r.). W lutym lista liczyła 52 pozycje, lecz w najnowszej tabeli figuruje tylko 40 projektów.
Oczywiście samo zniknięcie tych gier z harmonogramu mogłoby oznaczać jedynie ich opóźnienie na późniejszy termin. Tyle tylko, że Karl Slatoff, jeden z prezesów Take-Two Interactive, potwierdził w rozmowie z inwestorami, że „wiele tytułów” zostało skasowanych w ramach „programu redukcji kosztów”. Podobnie jak inni wydawcy, firma chce bowiem skupić swoje wysiłki i zasoby na kluczowych projektach i markach.
Slatoff dodał w trakcie konferencji, że żaden z anulowanych projektów nie reprezentował głównych serii wydawcy i nie miałby istotnego wpływy na finanse spółki.
Co z twórcami Kerbal Space Program 2 i OlliOlli?
Jednakże ani raport, ani konferencja nie odniosły się do kwestii z początku miesiąca. Chodzi o przecieki na temat rzekomego zamknięcia studiów Intercept Games oraz Roll7. O sytuacji tychże wspomniał dopiero Strauss Zelnick w wywiadzie dla serwisu IGN.
Prezes Take Two Interactive niby zapewnił, że nie doszło do zamknięcia ani twórców Kerbal Space Program 2, ani OlliOlli. Przyznał też, że spółka zaoszczędziła 165 mln dolarów (przy planowanych 100 mln) w ramach wspomnianego wcześniej programu redukcji kosztów, który właśnie zaczęto wprowadzać w życie. Jednakże „niczego nie zamknięto”.
W teorii gracze powinni odetchnąć z ulgą. W teorii, bo Zelnick nie podał żadnych informacji na temat sytuacji obu studiów. Co więcej, gdy Rebekah Valentine z serwisu IGN zapytała go, czy dementuje informacje Jasona Schreiera odnośnie do zamknięcia studiów, do rozmowy wtrącił się przedstawiciel działu Public Relations:
W opublikowanym przez nas dokumencie 8-K mówiliśmy o planie redukcji kosztów o około 5% zatrudnienia na całym świecie, ale nie podaliśmy, jak to wygląda w podziale na poszczególne produkty.
Na dalsze dociekania dziennikarki reprezentant Take-Two de facto odmówił podania jakichkolwiek szczegółów. Jakby tego było mało, po publikacji artykuł IGN-u Jason Schreier opublikował fragment powiadomienia o rozwiązaniu zespołu Roll7, które rzekomo otrzymali pracownicy studia (via serwis X).
W połączeniu z wiarygodnymi doniesieniami z początku miesiąca oraz niechęcią Take-Two to ostatecznego wyjaśnienia sytuacji sprawia to, że trudno się dziwić nieufności graczy co do prawdziwości słów Zelnicka. Zwłaszcza że nie byłby to pierwszy raz, kiedy wydawca po cichu zamyka studio (vide oficjalnie nigdy nie ogłoszone zamknięcie 2K Marin; via GamesIndustry.biz / Jason Schreier), a sytuacja KSP 2 nie jest dobra.
Na Steamie w ostatnich 30 dniach tylko 9% z 1600 użytkowników wystawiło pozytywne opinie, aczkolwiek trzeba dodać, że po części to efekt wcześniejszych doniesień o zamknięciu Intercept Games. Tyle tylko, że nawet bez tych najnowszych recenzji widać, że drugie Kerbal Space Program bynajmniej nie porwało fanów oryginalnej produkcji. Przynajmniej na początku.