autor: Radosław Grabowski
Świat EverQuest staje się przystanią dla wirtualnych morderców
Nawet najwięksi przeciwnicy gry typu MMOcRPG pt. EverQuest nie są w stanie odmówić jej wyjątkowej żywotności, gdyż funkcjonuje ona w elektroniczno-rozrywkowej rzeczywistości już od niespełna pięciu lat i nadal skupia wiele tysięcy stałych internetowych subskrybentów. Bardzo dobrą rynkową kondycję rzeczonego produktu powinien ugruntować projekt o nazwie The Fallen, czyli testowany obecnie nowy model działania serwera – konkretnie specjalny zestaw reguł. Pilnie potrzeba chętnych „szczurów laboratoryjnych”!
Nawet najwięksi przeciwnicy gry typu MMOcRPG pt. EverQuest nie są w stanie odmówić jej wyjątkowej żywotności, gdyż funkcjonuje ona w elektroniczno-rozrywkowej rzeczywistości już od niespełna pięciu lat i nadal skupia wiele tysięcy stałych internetowych subskrybentów. Bardzo dobrą rynkową kondycję rzeczonego produktu powinien ugruntować projekt o nazwie The Fallen, czyli testowany obecnie nowy model działania serwera – konkretnie specjalny zestaw reguł. Pilnie potrzeba chętnych „szczurów laboratoryjnych”!
Generalnie wspomniany zbiór zasad zbliża formułę zabawy do konwencji, dzięki której ogromna popularność zyskała pierwsza część kultowej sagi Diablo. Jednak zabity bohater nie może zostać wskrzeszony i niezależnie od osiągniętego wcześniej poziomu doświadczenia (obowiązuje podwójny modyfikator i wartość maksymalna: pięćdziesiąt) musi zaczynać wirtualną egzystencję od początku. Każde odniesione zwycięstwo premiowane jest odpowiednią ilością punktów. Ponadto istnieje opcja ograbienia ciała pokonanego ze wszystkich przedmiotów, przydatnych podczas wymiany handlowej. Natomiast wśród dostępnych obszarów figurują tereny standardowe (Antonica, Faydwer i Odus), a także krainy z oficjalnego rozszerzenia o podtytule The Legacy of Ykesha.
Tutaj zamieszczono dodatkowe wiadomości nt. omawianego przedsięwzięcia oraz szczegółowe instrukcje, dotyczące procesu przystępowania do sieciowych prób.
Więcej informacji o EverQuest: