Super Mario Run wbiegło do App Store
Doczekaliśmy się wreszcie najbardziej wyczekiwanej premiery mobilnej ostatnich miesięcy. Do dystrybucji w App Store trafiła bowiem platformówka Super Mario Run autorstwa firmy Nintendo.
Nadszedł wreszcie dzień, na który miliony graczy czekało od kilku miesięcy. Do dystrybucji w App Store trafiła gra Super Mario Run, czyli mobilna platformówka autorstwa firmy Nintendo.
Produkcja na razie dostępna jest wyłącznie na system iOS, ale w przyszłym roku ma trafić również na Androida. Zgodnie z zapowiedziami produkcję możemy pobrać za darmo i w tej formie ma ograniczoną zawartość. Dostęp do całości zapewnia nam jednorazowy wydatek w wysokości dziesięciu euro, czyli około 44 złotych.
Super Mario Run to plaformówka zrealizowana w popularnej na urządzeniach mobilnych konwencji auto-runnera. Oznacza to, że kierowana przez nas postać automatycznie pędzi w prawą stronę ekranu, a my jedynie wydajemy jej we właściwym momencie komendę skoku, np. w celu uniknięcia pułapki lub zaatakowania wroga poprzez naskoczenie mu na głowę. Jest to bardzo kontekstualne i odpowiednie wyczucie czasu pozwala nam na wykonywanie wielu różnych ewolucji dzięki różnym sposobom, w jaki Mario wchodzi w interakcje z obiektami w otoczeniu.
Produkcja oferuje kilka trybów zabawy. Pierwszym z nich jest World Tour, pełniący rolę kampanii, podczas której musimy uratować księżniczkę Peach porwaną przed podstępnego Bowsera. Dostajemy tutaj 24 poziomy rozgrywane w 6 światach, wśród których znajdziemy m.in. zielone pola, pokłady statków powietrznych, jaskinie, zamki czy nawiedzone domy.
Drugi tryb to Toad Rally, który odbywa się na części map z World Tour. Tutaj zabawa obraca się wokół rywalizacji z innymi użytkownikami na punkty w ramach wyzwań. Zgromadzoną m.in. w ten sposób walutę wykorzystujemy potem do budowy własnej wersji Grzybowego Królestwa – to trzecia i ostatnia warstwa gry.
Dzięki premierze gry dowiedzieliśmy się dokładnie co dostępne jest bez płacenia, a jakie atrakcje czekają na osoby, które odblokują pełną zawartość. Darmowi użytkownicy mogą zagrać w trzy pierwsze poziomy z pierwszego świata oraz 20 sekundową walkę próbną z pierwszym bossem. Do tego mocno ograniczono dostęp do trybu Toad Rally i tym samym także możliwość rozbudowy Grzybowego Królestwa. W sumie więc za darmo dostajemy w praktyce demo, stanowiące jedynie przedsmak gry.
W poniedziałek opublikujemy naszą recenzję Super Mario Run, w której odpowiemy na pytanie czy warto dać niemal 50 zł za nowe przygody Mariana.