autor: Miriam Moszczyńska
Streamerka musiała grać przez 3 godziny w LoL-a i dostała bana
Kim „Kkual” So-Hyun podczas jednego z meczów w League of Legends padła ofiarą stream sniperów. Czterech graczy przez ponad trzy godziny uniemożliwiało jej zakończenie rozgrywki.
Kim „Kkual” So-Hyun rozegrała ponad trzygodzinny mecz w League of Legends. Wszystko to za sprawą stream sniperów, którzy postanowili spróbować swojego szczęścia i rozegrać mecz wraz ze streamerką. Na tym się jednak nie skończyło, ponieważ grieferzy doprowadzili również do zbanowania Kkual.
Sniping podczas streamów
Sytuację, której doświadczyła Kkual, to nic innego, jak snipowanie w najgorszej możliwej postaci. Tym terminem określa się moment, w którym gracze oglądający daną transmisję znajdą się w tej samej grze, co streamer.
Aby doprowadzić do takiego zbiegu okoliczności, trzeba mieć całkiem sporo szczęścia i choć nie każdy postrzega taką sytuację jako możliwość uprzykrzenia życia drugiej osobie, to w przypadku Kkual było inaczej.
Gra w League of Legends i nie tylko
Do gry wraz ze streamerką dołączyło czterech sniperów – dwóch w jej drużynie (Nasus, Jhin) oraz dwóch w przeciwnej (Evelynn, Senna).
Dało to trollom całkiem spore pole do popisu, ponieważ gdy tylko Kkual chciała poddać grę jej „sojusznicy” to uniemożliwiali. Zaś Nasus i Jhin zabijali miniony, aby te nie zniszczyły Nexusa, co także równałoby się z końcem gry.
Reszta graczy, która nie miała nic do czynienia ani ze streamerką, ani z dokuczającą jej czwórką po prostu wyszła z gry, nie chcąc marnować czasu.
Kkual również w pewnym momencie odpuściła sobie walkę ze sniperami i postanowiła zagrać w FIF-ę na drugim ekranie, czy też śpiewać, aby jakoś zabić czas (via Dot Esports).
Koniec gry
Co ciekawe, mecz nie pojawił się w historii rozgrywek na profilu streamerki w kliencie LoL-a, zupełnie tak, jakby gra nigdy się nie odbyła. Nie to jest jednak najgorsze w całej sytuacji. Po meczu Kkual otrzymała powiadomienie, że jej konto zostało zbanowane na dwa tygodnie za griefing.
Powiedzieć, że jest to nieporozumienie, to jak nie powiedzieć nic. Koreanka odwołała się od decyzji, jednak nie wiemy z jakim skutkiem. Miejmy nadzieję, że finalnie kara spotka tych, których powinna spotkać.
- Jak przestałem się martwić i wróciłem do League of Legends
- Najlepsze darmowe gry 2022 roku – top 100 gier free-to-play
- Uczciwy free-to-play. Darmowe gry, które nie naciągają na kasę