„Nie jesteśmy jakąś skarbonką”. Gracze LoL-a domagają się zwolnienia prezesa Riot Games, bo „zasługują na więcej”
Gracze League of Legends domagają się, aby Dylan Jadeja, CEO Riot Games, ustąpił ze swojego stanowiska. Zbierane są podpisy pod petycją w tej sprawie.

Społeczność graczy zgromadzona wokół League of Legends utworzyła petycję wzywającą do zmiany CEO Riot Games. W petycji padają zarzuty dotyczące m.in. tego, że obecny szef firmy, Dylan Jadeja, ma rzekomo podejmować decyzje, które w znacznej mierze szkodzą grze, a ich jedynym celem jest jedynie zysk.
Inicjatywa powstała w reakcji na serię kontrowersyjnych zmian, które zainicjowano we wrześniu 2023 roku, kiedy to Dylan Jadeja objął stery Riot Games, zastępując Nicolo Laurenta. Wśród najważniejszych zarzutów wobec Riot Games wymienia się zwolnienia pracowników (530 osób w styczniu 2024 i kolejne 32 w październiku), kontrowersyjne monetyzacyjne praktyki, takie jak ekskluzywne skórki w cenie nawet 250 dolarów, usunięcie skrzynek Hextech i kapsuł Honoru, a także forsowanie powiązań między serialem Arcane Netflixa a oficjalnym lore gry.
„Nie jesteśmy jakąś skarbonką”
Petycja podkreśla, że League of Legends „traci swoją tożsamość”, a kolejne decyzje studia kierowanego przez Dylana Jadeję sprawiają, że gra przestaje być przyjazna dla niepłacących graczy. „Ceny niektórych skórek są zwyczajnym wyzyskiem. To już się wymyka spod kontroli […]” – napisał jeden z graczy w komentarzach pod petycją. Inny dodał z kolei: „Grałem w LoL-a od 15 lat i wydałem tysiące dolarów, bo chciałem wspierać tę grę. Teraz, po zmianach, [...], nie zamierzam wydać ani centa więcej, dopóki rządzi Jadeja".
Autorzy petycji domagają się nie tylko przywrócenia usuniętych funkcji, ale przede wszystkim zmiany podejścia do rozwoju gry. Według nich Riot Games powinno skupić się na jakości i uczciwym modelu biznesowym, zamiast maksymalizacji zysków kosztem społeczności. Jak napisał autor inicjatywy:
Podpisując tę petycję, stajesz po stronie społeczności, domagając się, aby Riot Games zastąpiło Dylana Jadeję kimś, kto naprawdę rozumie, czym powinno być League of Legends. Uratujmy naszą grę, zanim będzie za późno. Zasługuje ona na coś lepszego, gracze zasługują na coś lepszego, a zwłaszcza ciężko pracujący ludzie w Riot zasługują na coś lepszego. […] chodzi o integralność gry i jej niewłaściwe wykorzystanie. Nie jesteśmy jakąś skarbonką, jesteśmy ludźmi, którzy poświęcają czas na granie w tę produkcję i interakcję z graczami.
Na ten moment petycję podpisało już ponad 11 tysięcy osób i liczba ta ciągle rośnie.