STALKER 2 może wyjść dopiero w 2025 r., w studiu panuje chaos (przeciek) [Aktualizacja: dementi]
S.T.A.L.K.E.R. 2 może mieć poważne problemy. W szeregach studia GSC Game World panuje ponoć chaos, a premiera gry może zostać przesunięta nawet na 2025 rok – chyba że twórcy zdecydują się wydać ją we wczesnym dostępie.
Aktualizacja
Studio GSC Game World skomentowało wczorajsze doniesienia Witalija Kazunowa w oświadczeniu dla serwisu insider-gaming.com. Oto jego treść:
Zazwyczaj nie komentujemy tego typu plotek, ale ze względu na absurdalny charakter tych informacji zrobimy wyjątek. Są one fałszywe, a gra nie została ponownie opóźniona. Termin premiery to 2023 rok, tak jak ogłosiliśmy tego lata podczas Xbox Games Showcase Extended.
W sprawie informacji o grze S.T.A.L.K.E.R. 2 radzimy ufać wyłącznie oficjalnym źródłom GSC.
Warto zauważyć, że w materiale Witalija Kazunowa nie padło stwierdzenie, iż data premiery została przesunięta – a jedynie że deweloper może opóźnić wydanie gry i/lub wypuścić ją we wczesnym dostępie. Niewykluczone więc, iż studio GSC Game World zaczęło właśnie minimalizować straty, które może przynieść tego typu decyzja. Niemniej na tę chwilę komunikat jest jasny – S.T.A.L.K.E.R. 2 ma się ukazać w 2023 roku.
Oryginalna wiadomość
Witalij Kazunow, redaktor naczelny serwisu iXBT.games i współprowadzący (razem z Michaiłem Szkredowem) podcastowego kanału o takiej samej nazwie w serwisie YouTube, skontaktował się jakoby z byłymi i obecnymi pracownikami studia GSC Game World (parz: wideo poniżej). Twórcy gry S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl mieli mu powiedzieć, że od ataku Rosji na Ukrainę jej produkcja napotyka coraz to nowe problemy. Niewykluczone, iż w konsekwencji tytuł ukaże się dopiero w 2024 lub 2025 roku, a nie w 2023 r., jak sugeruje tzw. placeholder podany choćby na Steamie (via TheGamer).
Co więcej, zespół ma rozważać wydanie gry we wczesnym dostępie. Pozwoliłoby mu to tworzyć jej zawartość na bieżąco, w dodatku przy wsparciu fanów, których opinie mogłyby pomóc skierować ogólną koncepcję STALKER-a 2 na właściwe tory. Ta ostatnia została rzekomo zaburzona po tym, jak w wyniku wojny zespół GSC Game World przeniósł się do Czech. Efektem tego miały być nieefektywne zarządzanie i duża rotacja personelu. Przede wszystkim odeszło ponoć wielu kluczowych deweloperów, których zastąpili nowicjusze, mający własną wizję tego, jak powinno wyglądać Serce Czarnobyla.
Z tego właśnie powodu źródła Witalija Kazunowa jakoby określiły obecny stan gry mianem „permanentnej naprawy”. Gotowe lokacje rzekomo są przerabiane, a niektóre wręcz tworzone od zera. Co więcej, sposób implementacji wielu funkcji miał nigdy nie zostać jasno sprecyzowany. Co za tym idzie, gra jest daleka od tego, by dało się ją przejść od początku do końca. W pełni gotowy jest ponoć wyłącznie pierwszy rozdział opowieści.
Tym bardziej nie dziwi więc, że Microsoft zdecydował się anulować zamówienia przedpremierowe na drugiego STALKER-a, złożone przez posiadaczy konsol Xbox Series X i S. Warto tu przypomnieć, że początkowo Heart of Chornobyl planowano wydać w kwietniu 2022 roku. Podsumowując, Witalij Kazunow uznał, iż ta data była równie nierealna co premiera Cyberpunka 2077 w kwietniu 2020 r. (ostatecznie przełożona na grudzień – z jakim skutkiem, wiemy doskonale).