Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 października 2024, 09:08

Sony próbuje nas przekonać, że Horizon: Zero Dawn Remastered naprawdę ma sens. Firma omówiła większość zmian

Sony opublikowało obszerny artykuł, opisujący zmiany wprowadzone w Horizon: Zero Dawn Remastered. Nowa wersja jakością zbliżyć ma się do Forbidden West.

Źródło fot. Sony Interactive Entertainment
i

Zapowiedź Horizon: Zero Dawn Remastered nie spotkała się ze zbyt entuzjastycznym odbiorem graczy. Część osób uważa, że odświeżenie tej zaledwie 7-letniej gry jest w ogóle niepotrzebne, a do tego na porównaniach oryginał ma prezentować się lepiej. Sony jednak nie składa broni i dalej próbuje przekonać fanów, że remaster ma jak najbardziej sens.

Na blogu PlayStation przeczytać możemy obszerny artykuł nt. udoskonaleń wprowadzonych w nowej wersji. Przebudowane zostało w niej bardzo dużo elementów, tak by jakością zbliżyła się ona do Forbidden West.

Ulepszenia względem oryginału

Odświeżona została cała roślinność gry poprzez zastosowanie lepszej jakości tekstur, geometrii, shaderów i interaktywności. Ulepszono również wiele biomów, tak by stały się jeszcze bliższe wizji oryginalnych grafik. Zadbano o żywszy, bardziej immersyjny świat poprzez dodanie większej liczby NPC do pustych miast, posterunków i obszarów.

Zastąpione zostały wszystkie tekstury (i „materiały”, jak to ujęto na blogu) terenu, wykorzystując do tego bibliotekę sequela i dostosowując ją do klimatu „jedynki”. Dodano przy tym nieco detali, jak odkształcający się śnieg i piasek. W miastach z kolei znajdziemy zupełnie nowe tekstury gruntu, a budynki otrzymały dodatkowe szczegóły geometryczne. Piękne krajobrazy dopełni natomiast system chmur Nubis z Forbidden West.

Całe sekcje gry zostały ponownie oświetlone, a dzięki zastosowaniu ulepszonego systemu wypalania światła uzyskano „co najmniej dwukrotnie większą szczegółowość odbić”. Również przerywniki filmowe zostały pod tym kątem usprawnione. Teraz zamiast dwóch źródeł światła stosuje się w nich pięć, jak ma to miejsce w sequelu, a każde modyfikowane jest zależnie od ujęcia.

Jeśli chodzi o postacie, to ich modele zostały „znacznie ulepszone” za pomocą chociażby większej ilości detali, lepszej jakości włosów czy strojów z „dwójki”. Od teraz również wszystkie reagować będą na elementy środowiskowe, a nie tylko Aloy, jak miało to miejsce w oryginale.

Trzeba przyznać, że lista zmian brzmi dość okazale, chociaż i tak nie wymieniłem tu wszystkich modyfikacji. Nie zmienia to jednak faktu, że nie wszystkim muszą się one podobać, a praktyki Sony w postaci wycofywania starszej edycji ze sklepów i dodawania wymogu PSN nie pomagają zapunktować w oczach fanów.

Horizon: Zero Dawn Remastered zadebiutuje 31 października na PC oraz konsoli PS5.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej