Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 marca 2025, 09:35

„Jestem zaniepokojona”. Aloy napędzana systemami AI martwi Ashly Burch, aktorkę głosową bohaterki Horizona

Aktorka głosowa Aloy z serii Horizon odniosła się do wideo przedstawiającego postać połączoną z systemami AI. Ashly Burch martwi się o przyszłość występów w grach jako formy sztuki.

Źródło fot. Sony Interactive Entertainment
i

Niedawno do sieci wyciekło wideo przedstawiające jeden z eksperymentów, które przeprowadziła firma Sony. Widać na nim, jak połączona z systemami AI postać Aloy z serii Horizon odpowiada na pytania zadawane przez prowadzącego. Materiał wzbudził niesmak u oglądających, a teraz do sprawy odniosła się aktorka głosowa postaci.

Ashly Burch opublikowała na Instagramie film, w którym przyznała, że widziała wideo Sony, które wywołało w niej niepokój. Chociaż studio Guerrilla Games skontaktowało się z aktorką, aby zapewnić ją, że demo nie odzwierciedla niczego, co jest aktywnie rozwijane, to nadal martwi się o „występy w grach jako formę sztuki”.

Widziałam demo technologiczne na początku tego tygodnia. Guerrilla skontaktowało się ze mną, aby dać mi znać, że demo nie odzwierciedla niczego, co było aktywnie rozwijane. Nie wykorzystali żadnego z moich występów w demo, czyli żadnych moich danych twarzy lub głosu. […] Jestem zaniepokojona. Nie martwię się konkretnie o Guerrillę, Horizon, ani o mój występ, ani nawet o moją karierę. Martwię się o tę formę sztuki. Występy w grach jako forma sztuki.

Warto wspomnieć, że Burch jest częścią związku zawodowego SAG-AFTRA, który w zeszłym roku zorganizował strajk przeciwko branży gier. Aktorzy walczą przede wszystkim o lepszą ochronę przed nieautoryzowanym wykorzystaniem ich występów przez generatywną AI.

Walczymy o to, żebyście musieli uzyskać naszą zgodę, zanim stworzycie wersję AI nas w jakiejkolwiek formie. Musicie nas uczciwie wynagrodzić i musicie nam powiedzieć, w jaki sposób wykorzystacie tego sobowtóra AI.

Burch mimo wszystko nie krytykuje firm, które chcą korzystać z nowej technologii, gdyż uważa, że jest to naturalna kolej rzeczy. Chce jedynie, by aktorzy mieli sposób na ochronę swojego wizerunku, który nie zostanie nagle wykorzystany przez twórców gier.

Jestem zaniepokojona nie dlatego, że ta technologia istnieje, ani nawet nie dlatego, że firmy produkujące gry, chcą z niej korzystać, bo oczywiście, że chcą – zawsze chcesz korzystać z postępów technologicznych. Wyobrażam sobie, że wyjdzie taki film, który będzie zawierał czyjś występ – będzie zawierał czyjś głos, twarz lub ruchy – i jeśli przegramy tę walkę, ta osoba nie będzie miała żadnej ochrony, żadnego sposobu, żeby się bronić. Ta możliwość sprawia, że jestem bardzo smutna.

Sztuczna inteligencja cały czas budzi żywe emocje, a do tego jest badana przez twórców gier pod wieloma aspektami. Niedawno Activision Blizzard wykorzystało ją do stworzenia reklam nieistniejących tytułów, a Microsoft pokazał model potrafiący zastąpić silnik. Spora liczba deweloperów upatruje również w AI sposobu na eliminacje błędów w grach.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej