FIFA 23 z okładką, wybór nie spodobał się fanom [Aktualizacja]
EA Sports ujawniło okładkę gry FIFA 23. W społeczności zawrzało – pojawi się bowiem na niej kobieta, a nie mężczyzna.
Aktualizacja
Kilka godzin po tym, jak opublikowaliśmy tę wiadomość, na koncie EA Sports FIFA w serwisie Twitter pojawił się kolejny wpis – tym razem prezentujący okładkę FIF-y 23 tylko z Kylianem Mbappé. Okazuje się, że gwiazdor PSG będzie twarzą serii na świecie – po raz trzeci z rzędu – a Sam Kerr zagości na wydaniu dedykowanym Australii oraz Nowej Zelandii. No i na okładce edycji Ultimate produkcji, rzecz jasna.
Przysłowiowe mleko poniekąd już się jednak rozlało i część użytkowników Twittera mimo wszystko stwierdziła, że FIFA 23 to dla nich „martwa gra”. Inni wyrazili jednak ulgę.
Oryginalna wiadomość
FIFA 23 zbliża się wielkimi krokami. Ma to być ostatnia odsłona serii „kopanek” od EA Sports – później studio zajmie się produkcją EA Sports FC. Może się również okazać, że będzie to najbardziej kontrowersyjna część cyklu – tak przynajmniej sugerują reakcje społeczności na ujawnioną dziś okładkę gry.
FIFA 23 z Sam Kerr na okładce
Zamieszczono ją dziś na koncie EA Sports FIFA w serwisie Twitter. Okazuje się, że na okładce „zwykłej” wersji tegorocznej odsłony serii znajdzie się kobieta, a konkretnie australijska piłkarka Sam Kerr (właśc. Samantha May Kerr), na co dzień grająca w Chelsea F.C. Warto dodać, iż jest ona pierwszą zawodniczką w historii, która dostąpi takiego „zaszczytu”, choć kobiece reprezentacje piłkarskie występują w cyklu od FIF-y 16.
Podobizna reklamującego FIF-ę 21 i FIF-ę 22 Kyliana Mbappé pojawi się wyłącznie na ujawnionej wczoraj wieczorem okładce edycji Ultimate FIF-y 23. Co ciekawe, Sam Kerr również na niej nie zabraknie.
Obie okładki możecie zobaczyć poniżej.
Fala „hejtu”
Sam Kerr jako twarz FIF-y 23 to nie jest dobry pomysł – tak można, delikatnie rzecz ujmując, podsumować reakcje społeczności na wybór EA Sports. Nie podoba się on graczom do tego stopnia, że część z nich deklaruje, iż ominie grę szerokim łukiem.
Inni przypominają okładki zdobiące „stare” odsłony FIF-y – te z Rooney’em, Ronaldinho, Messim czy Cristiano Ronaldo – wspominając, że „kiedyś to było”. Co niektórzy cieszą się zaś na myśl, że FIFA 23 będzie ostatnią z serii – najwyraźniej zakładając, że wybór został narzucony studiu EA Sports przez FIF-ę bądź inną organizację piłkarską.
O ile medialny „hejt” nie skłoni „elektroników” do wycofania się z tej decyzji, Sam Kerr będzie uśmiechała się ze sklepowych półek do graczy na całym świecie. Od kilku lat seria FIFA nie ukazuje się bowiem z regionalnymi okładkami – np. na polskim wydaniu jedenastki Rooneya zastąpił Kuba Błaszczykowski. Wątpliwe wydaje się, by EA Sports miało teraz wrócić do tej praktyki.
Trailer i data premiery jutro
Na koniec warto przypomnieć, że jutro o godzinie 18:00 czasu polskiego EA Sports ma zademonstrować pierwszy trailer FIF-y 23. Niewykluczone, iż jednocześnie poznamy datę lub termin premiery gry. Prezentację będzie można obejrzeć tutaj.
- Recenzja gry FIFA 22 – od lat nie było tak dobrze
- FIFA 22 – poradnik do gry
- Oficjalna strona internetowa studia EA Sports