autor: Michał Kułakowski
Inwestorzy zaskoczeni zyskami CD Projektu za trzeci kwartał
CD Projekt opublikował raport finansowy podsumowujący trzeci kwartał 2019 roku. Spółka wypracowała zyski o kilkanaście procent wyższe od przewidywanych przez inwestorów i analityków. Do niezłych wyników przyczyniły się pre-ordery Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu na Nintendo Switch, a także wysokie obroty serwisu GOG.com.
Grupa CD Projekt przekazała inwestorom najnowszy raport finansowy obejmujący trzeci kwartał tego roku (okres od 1 lipca do 30 września), który okazał się niezwykle owocny dla polskiego gamingowego giganta, przerastając wstępne oczekiwania większości analityków. W przeciągu kwartału spółka wypracowała 92,9 mln zł przychodów, co jest wynikiem o 38,3 procent wyższym od analogicznego okresu w 2018 roku. Specjaliści z branży finansowej spodziewali się przychodów o około 16 milionów złotych niższych od tych uzyskanych. Podobny błąd popełnili w przypadku zysków netto. W trzecim kwartale CD Projekt zarobił 14,9 miliona złotych, podczas gdy finansiści przewidywali średnio, że suma ta wyniesie ok. 12,9 miliona. W porównaniu do trzeciego kwartału 2018 roku, odnotowane przez firmę zyski spadły nieznacznie o 3,8 procent. Skumulowane roczne zyski netto grupy CD Projekt przekroczyły już pułap 65 milionów złotych.
Wyższe od spodziewanych zyski wynikają z kilku czynników. Pierwszym z nich są zwiększone obroty wygenerowane przez platformę dystrybucji cyfrowej GOG.com. Spółka podkreśliła, że zainteresowanie sklepem wzrosło, między innymi dzięki jego mocno promowanemu klientowi GOG Galaxy 2.0. Istotne wpływy zapewniały także wciąż gry Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści oraz Wiedźmin 3: Dziki Gon, a zwłaszcza jej pre-ordery na port przeznaczony na konsolę Nintendo Switch, który oficjalnie zadebiutował w sprzedaży 15 października.
CD Projekt zaznaczył, że pod koniec trzeciego kwartału pozycja w jego budżecie, oznaczona jako „sprzedaż przyszłych okresów”, w której skład wchodzą dochody z tantiem (w tej chwili są głównie związane z nadchodzącym Cyberpunkiem 2077), wyniosła 136 milionów złotych i w porównaniu z poprzednim kwartałem wzrosła aż o 62 miliony. Co prawda suma ta zostanie podsumowana w zyskach spółki dopiero w przyszłym roku, ale jej wysokość udowadnia, jak bardzo intratne były rozkręcające się w tym okresie zamówienia przedpremierowe na najnowsze dzieło CD Projekt RED. Przypomnijmy, że długo oczekiwana produkcja ukaże się w kwietniu przyszłego roku na komputerach PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4.
Warte odnotowania są również wydatki CD Projektu na rozwój. W trzecim kwartale przekroczyły one rekordowy poziom 43 milionów złotych i w dużej mierze są związane z pracami nad Cyberpunkiem 2077 (deweloping i marketing). Skumulowane saldo nakładów w tej kategorii na koniec września br. osiągnęło poziom 333 mln zł. Adam Kiciński, prezes CD Projektu, w ten sposób komentuje sytuację:
Ostatnie miesiące minęły nam pod znakiem intensywnej pracy nad dalszą produkcją Cyberpunka. Trwają wewnętrzne i zewnętrzne testy gry, rozpoczęliśmy również lokalizacje na poszczególne wersje językowe. Jednocześnie kontynuujemy naszą globalną kampanię promocyjną. Poza największym europejskim wydarzeniem branży gamingowej, którym są targi gamescom w Kolonii, z fanami gier spotkaliśmy się m.in. w Tokio, Mediolanie, Moskwie, Melbourne, Paryżu, Londynie, Zurychu i Berlinie. Prezentacje pokazowe obejrzało łącznie ponad 60 tysięcy osób. Tak duże zainteresowanie uniwersum naszej najnowszej gry motywuje nas do dalszej, ciężkiej pracy.
Z raportu spółki i informacji prasowej możemy wyciągnąć także kilka innych ciekawostek. Pod koniec ubiegłego miesiąca CD Projekt stał się właścicielem całego kompleksu nieruchomości przy Jagiellońskiej 74 w Warszawie, w którym od dwudziestu lat mieści się jego siedziba. Firma chwali się, że wraz z sąsiadującym budynkiem przy Jagiellońskiej 76 dysponuje w tej chwili 18 tysiącami metrów kwadratowych powierzchni użytkowej i 24 tysiącami metrów kwadratowych gruntów. Zasoby te mają zabezpieczyć przyszłość firmy i zapewnić jej swobodny rozwój.
Poza udaną premierą Wiedźmina 3 na Nintendo Switch, firma wspomina również, że jest niezwykle zadowolona z debiutu mobilnej wersji Gwinta na urządzeniach z systemem iOS, która miała miejsce 29 października. Inwestycja w nową wersję gry okazała się lukratywna, bowiem według danych spółki, po trzech tygodniach od debiutu 68 procent przychodów generowanych przez tytuł pochodzi od użytkowników korzystających z ekosystemu Apple'a.