Project Sirius grą dla fanów serialu Wiedźmin, a nie „hardkorowych” RPG
Poznajemy coraz więcej informacji związanych z nadchodzącymi produkcjami CD Projekt RED. Tym razem szczegóły dotyczą gry Project Sirius. Według twórców tytuł będzie skierowany bardziej do fanów serialu Netfliksa aniżeli zapalonych graczy RPG.
W tym tygodniu poznaliśmy plany CD Projekt RED na dalszą działalność w branży gier. Wśród zapowiedzi, m.in. kontynuacji Cyberpunka 2077 czy tajemniczego IP – Project Hadar, znalazło się również miejsce na przedstawienie kolejnych pozycji z uniwersum Wiedźmina. Jedną z nich jest Project Sirius, czyli dzieło tworzone przez studio The Molasses Flood. Dzięki sesji Q&A, w której wziął udział Michał Nowakowski – wiceprezes ds. rozwoju biznesu, dowiedzieliśmy się nieco więcej na temat tego dzieła (via gamesradar).
Projekt Sirius nie będzie grą mobilną
W rozmowie z inwestorami Nowakowski zdradził, że Sirius ma trafić do szerszego grona odbiorców, mimo iż nie będzie on produkcją mobilną (wcześniej pojawiły się obawy, że właśnie taki charakter może mieć ta gra).
Mogę zdecydowanie powiedzieć, że Project Sirius nie jest grą mobilną. Mówiąc o tej grze, myślimy o szerszej demografii, co oznacza, że chcemy dotrzeć do ludzi, do których niekoniecznie skutecznie docieraliśmy poprzez dotychczasowe gry o Wiedźminie – powiedział Nowakowski.
Produkcja dla fanów serialu?
Zatem jaka osoba ma być docelowym odbiorcą Siriusa? Okazuje się, że będzie on skierowany bardziej ku „niedzielnym graczom”, którym bliżej do netfliksowego Wiedźmina.
Wyobraźmy sobie więc ludzi, którzy być może oglądali serial, ale niekoniecznie lubią grać w bardzo mroczne, hardkorowe gry RPG – dodał Nowakowski.
Wygląda więc na to, że Project Sirius będzie niejako przeciwieństwem Polaris, a więc pierwszej części nowej wiedźmińskiej trylogii (i jednocześnie kontynuacji Dzikiego Gonu).
Warto na koniec przypomnieć, że Sirius najprawdopodobniej będzie zawierać elementy generowane proceduralnie. Zdradza to ogłoszenie o pracę zamieszczone przez CD Projekt RED. Studio poszukuje bowiem projektantów poziomów, od których będzie wymagane tworzenie etapów w oparciu właśnie o tę technologię.