Problematyczny start Suicide Squad w droższej, wczesnodostępowej wersji
Serwery Suicide Squad: Kill The Justice League przechodzą konserwację po wykryciu poważnego błędu na wcześniejszą premierę gry dla nabywców Edycji Deluxe.
AKTUALIZACJA: Wczorajsze problemy zostały rozwiązane przez studio Rocksteady, ale niestety doszły nowe, które zaowocowały globalnym wyłączenie serwerów na dodatkowe półtorej godziny. Dodajmy, że gracze aktualnie testujący Suicide Squad, zapłacili ekstra za tę możliwość, kupując Edycję Deluxe.
Nowa gra studia Rocksteady budziła kontrowersje nawet bez dodania Denuvo w ostatniej chwili i potencjalnych problemów w dniu debiutu. Niestety, najwyraźniej nie oszczędzono nam ani jednego, ani drugiego. Suicide Squad: Kill The Justice League jest już przedpremierowo dostępne, ale zabawę nabywcom popsuł poważny bug, który wymusił tymczasowe wyłączenie serwerów.
Deweloper poinformował w serwisie X (via Gaming Bolt), że zdecydowano się przeprowadzić konserwację serwerów. Powodem jest błąd, przez który część graczy dostawała informację o ukończeniu całej zawartosci fabularnej gry Legion Samobójców: Śmierć Lidze Sprawiedliwości, mimo że uruchamiali tytuł po raz pierwszy. Przerwa – rozpoczęta około godziny 13:01 czasu polskiego – ma potrwać kilka godzin.
Należy przy tym zaznaczyć, że produkcja trafiła we wczesnym dostępie tylko do osób z regionu Oceanii, które zakupiły Suicide Squad: Kill the Justice League przed premierą w wydaniu Edycja Deluxe. W pozostałych częściach świata tytuł miał być udostępniany o północy 30 stycznia czasu lokalnego.
Tym samym, jak komentują internauci, gracze z Nowej Zelandii, Australii itd. znów mieli wątpliwą przyjemność służenia twórcom gier za beta-testerów. Część osób nie omieszkała też wytknąć błędu jako kolejnego dowodu na to, że gry wymagające stałego dostępu do sieci to zły pomysł.
Suicide Squad: Kill the Justice League zadebiutuje na rynku 2 lutego na PC, PS5 i XSX/S.