Prey - kwestia braku wersji demonstracyjnej na PC i zwiastun na premierę
Raphael Colantonio, prezes i dyrektor kreatywny studia Arkane, zabrał głos w sprawie braku dema gry Prey na komputerach osobistych. Według jego słów, pecety nie potrzebują wersji próbnej, ponieważ platforma Steam daje możliwość dwugodzinnego wypróbowania danego tytułu. Ponadto w sieci pojawił się nowy zwiastun produkcji.
Premiera gry Prey, czyli swoistego rebootu popularnej strzelaniny pierwszoosobowej z 2006 roku, będzie miała miejsce jutro. Posiadacze konsol Xbox One oraz PlayStation 4 już od ubiegłego tygodnia mogą wypróbować, jak tytuł prezentuje się w akcji. Wszystko to dzięki darmowej wersji demonstracyjnej przygotowanej przez deweloperów. Fakt jej konsolowej „ekskluzywności” wywołał lekkie kontrowersje. Najnowsza produkcja studia Arkane, odpowiedzialnego między innymi za serię Dishonored, wychodzi bowiem również na komputery osobiste. Użytkownicy pecetów poczuli się pokrzywdzeni brakiem wersji próbnej na ich platformie. Sprawę tę poruszył dziennikarz australijskiego portalu AusGamers podczas rozmowy z Raphaelem Colantonio, prezesem i dyrektorem kreatywnym studia Arkane.
Według słów dewelopera, brak dema Prey na PC wynika jedynie z kwestii odpowiedniego „zarządzania zasobami”. Czasu i środków starczyło na przygotowanie tylko jednej wersji i wybrano konsole. Poza tym według niego komputery osobiste nie potrzebują żadnego triala, ponieważ system platformy Steam, który umożliwia wypróbowanie zakupionego produktu przez maksymalnie dwie godziny i zwrot pieniędzy, doskonale pełni tę rolę.
Ponadto Colantonio po raz kolejny zapewnił, że Prey na PC to nie port z konsoli. Jak stwierdził szef studia Arkane, jest to tytuł stricte pecetowy i deweloperzy przykładają dużą wagę do tego, by działał on jak najlepiej. Dodatkowo z racji tego, że nowy Prey działa na silniku CryEngine 3, a nie autorskim Void jak Dishonored 2, ma uniknąć większości problemów, jakie spotkały ostatnią odsłonę popularnego cyklu skradanek FPP. Jutrzejsza premiera ma zatem przebiegnąć w miarę gładko. Podobne deklaracje Colantonio czynił podczas ostatniej rozmowy z serwisem GameSpot, o czym pisaliśmy wczoraj. Zdaniem dewelopera, ewentualne kłopoty mogą wyniknąć między innymi ze „złego wyczucia czasu”:
Bywa, że sterowniki wychodzą w tym samym czasie, co gra, a liczba konfiguracji sprzętowych jest tak duża, że nie można przetestować absolutnie wszystkiego. Złe wyczucie czasu, brak szczęścia. Ale pracowaliśmy nad tym naprawdę sporo. Nie twierdzę, że w ogóle nie będzie żadnych problemów, lecz na tę chwilę jestem pewny siebie.
Ponadto twórcy zaprezentowali wczoraj zwiastun na premierę gry Prey. Można go obejrzeć poniżej.
- Oficjalna strona gry Prey
- Graliśmy w Prey – klimatyczny FPS dla fanów BioShocka i System Shocka
- Prey – kompendium wiedzy