Darmowe The Sims 4 skusiło Polaków, pomogliśmy w pobiciu rekordu serii
Electronic Arts podzieliło się danymi, pokazującymi, jak dobrze radzi sobie The Sims 4 po przejściu na model free-to-play. Co ciekawe, duży udział w tym sukcesie mają Polacy.
Czwarta odsłona The Sims, mająca już 9 lat na karku, przeżywa właśnie drugą młodość. Electronic Arts opublikowało ciekawe statystyki, które pozwalają sądzić, że przejście na model free-to-play było dobrym pomysłem.
The Sims 4 przeżywa swoją drugą młodość
Gra The Sims 4 to istny fenomen. Potwierdzają to opublikowane przez wydawcę EA statystyki.
- „Czwórka” jest najczęściej ogrywaną odsłoną w historii serii – tytuł dotarł do ponad 70 milionów użytkowników (dla porównania: The Sims 3 do 2022 r. sprzedało się w nakładzie nieco ponad 10 mln sztuk).
- Od czasu przejścia The Sims 4 na darmowy model w październiku 2022 r., gra zyskała 16 milionów nowych użytkowników. Z tego aż 75% to obywatele takich krajów, jak Polska, Niemcy, Brazylia, Francja i Wielka Brytania.
- Średnia tygodniowa liczba graczy wzrosła o 53%. Na Steam średni miesięczny peak aktywności wynosi ok. 40-50 tys. graczy (jeszcze pół roku temu było to 15-20 tysięcy). Warto zaznaczyć, że gra jest obecna do pobrania także w sklepach EA i Epic Games – te niestety nie dzielą się statystykami.
- Najnowszy dodatek Razem raźniej zaliczył doskonałą sprzedaż w pierwszym tygodniu od premiery. Ustanowił tym samym rekord dla DLC do The Sims 4.
Polacy chętnie rzucili się na darmowe The Sims 4, co u niektórych pewnie wzbudzi śmiech (skojarzenia z krajem kwitnącej cebuli), a u innych niemałe zdziwienie – wszak czwarta cześć „od zawsze” sprzedawała się u nas bardzo dobrze.
Darmowe Simsy – dobre czy złe?
Gra The Sims 4 przeszła na model free-to-play 18 października 2022 roku, co na papierze wydaje się być dobrą decyzją – liczba graczy wzrosła (a więc i chętnych na zakup DLC), podobnie jak wartość wydawcy (zarówno na giełdzie, jak i w oczach niektórych graczy).
Mimo to wielu fanów jest zdania, że w ten sposób EA pokazała rogi – o ile „czwórka” jest darmowa, o tyle koszt zakupu wszystkich dodatków pozostaje horrendalnie wysoki (aktualnie to ok. 4,5 tys. zł). Oliwy do ognia dolała premiera wybrakowanego darmowego patcha, co może sugerować, że wydawca woli koncentrować się na wypuszczaniu płatnych DLC. Jeżeli już przy tym jesteśmy…
Nowy zestaw przedmiotów do szklarni i piwnic
Electronic Arts zapowiedział nowy płatny zestaw tematyczny dotyczący szklarni i piwnic. Pozwoli on graczom na m.in. ozdobienie szklarni elementami dekoracyjnymi, takimi jak doniczki, przedmioty do hodowli czy wiszący kosz z kwiatami. Z kolei piwnice będzie można wyposażyć w zdjęcia, trofea, skrzynie z pamiątkami i tak dalej.
Kolekcja The Sims 4: Zielony zakątek i Piwniczne skarby zadebiutuje 20 kwietnia tego roku na PC, PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series S/X. Cena pozostaje nieznana, jednak sugerując się wyceną podobnych zestawów powinna wynieść ok. 25 zł.