autor: Oliwer Stanisławski
Plotka: Left 4 Dead też powróci jako gra VR
Left 4 Dead to kultowa seria, przy której wielu z Was spędziło długie godziny, bawiąc się z paczką znajomych lub w pojedynkę. Od premiery ostatniej odsłony minęło 10 długich lat, a według najnowszych przecieków, kolejna część może niedługo pojawić się na horyzoncie w wirtualnej rzeczywistości.
Jeszcze parę miesięcy temu nikt nie oczekiwał, że Valve zdecyduje się stworzyć kolejną część Half-Life. Zapowiedziane niedawno Alyx, które ma zadebiutować w marcu 2020 roku, zdobyło ogromny rozgłos, a fani serii pokładają w grze wiele nadziei. Jednak dużo kontrowersji budzi fakt, że w nową odsłonę nie zagramy bez urządzenia VR. Tymczasem otrzymaliśmy pierwsze przecieki, że studio pod przewodnictwem Gabe’a Newella postanowiło iść za ciosem i stworzy Left 4 Dead VR, kolejną część słynnego FPS-a osadzonego w świecie, w którym panuje epidemia zombie. Gra tak samo jak Half-Life: Alyx również ma być dostępna w wirtualnej rzeczywistości. Informację o tym na Twitterze zamieścił Tyler McVicker, prowadzący na YouTube kanał Valve News Network. Materiały przygotowywane przez tego twórcę zawsze były rzetelne, więc możemy domniemywać, że w najbliższym czasie doczekamy się oficjalnej zapowiedzi kontynuacji cyklu L4D.
Jak napisał sam autor tweeta, The Game Awards odbędzie się już za kilka dni (13 grudnia), to tam wielu producentów gier decyduje się ujawnić swoje przyszłe produkcje i aktualizacje do istniejących już gier. Może właśnie podczas tegorocznej gali Valve potwierdzi doniesienia o Left 4 Dead VR. Jak na razie wiemy tylko, że podczas trwania wydarzenia otrzymamy więcej informacji o Half-Life: Alyx.