Wyciekły screeny pochodzące rzekomo z Left 4 Dead 3
Od premiery Left 4 Dead 2 minęło już prawie 10 lat. Co jakiś czas pojawiają się plotki odnośnie kolejnej części cyklu od Valve. Tym razem przeciek był znacznie większy. Za pośrednictwem serwisu YouTube Tyler McViker opublikował 29 screenów rzekomo pochodzących ze skasowanej kontynuacji serii.
Po sukcesie dwóch pierwszych części Left 4 Dead, z wielką niecierpliwością oczekiwano kolejnej odsłony cyklu. Pomimo plotek na temat jej powstawania, o produkcji nie było wiadomo praktycznie nic. Ciszę przerwał Tyler McViker, który pod szyldem Valve News Network prezentuje informacje związane z firmą Gabe’a Newella. Za pośrednictwem swojego kanału w serwisie YouTube opublikował on 29 screenów rzekomo pochodzących z wczesnych etapów produkcyjnych Left 4 Dead 3.
Zamiar upublicznienia wspomnianych screenów McViker ogłosił na Twitterze. Zgodnie z zapowiedzią, niedługo potem na jego oficjalnym kanale pojawił się film ukazujący 29 screenów z Left 4 Dead 3. Według McVikera rendery pochodzą z wczesnego etapu produkcji (dokładnie z 2013 roku), sama gra miała zostać skasowana. Zostały one zbudowane na assetach, które znaleźć można w projekcie mapy Dust II z gry Counter-Strike: Global Offensive.
Zaprezentowane screeny ukazują wioskę w marokańskim stylu, umieszczoną gdzieś na pustyni. Wskazywać to może, że akcja gry miała rozgrywać w Afryce. Byłby to spory zwrot w historii cyklu. W poprzednich częściach przemierzaliśmy lokacje w Stanach Zjednoczonych. Przeniesienie rozgrywki na inny kontynent bardzo mocno zmieniłoby otoczenie, w jakim przyszłoby walczyć z hordami zombie. Dodatkowo McViker powiedział, że w Left 4 Dead 3 miało się pojawić 8 grywalnych postaci – 4 nowe i 4 znane z poprzednich odsłon. Każda z nich miała mieć swoje mocne i słabe strony. Cały filmik możecie zobaczyć poniżej. Dodatkowo wszystkie screeny obejrzycie za pomocą serwisu Imgur.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że wyciek nie musi być prawdziwy. Jeśli jednak są to faktyczne screeny pochodzące z anulowanego Left 4 Dead 3, to jest to najlepszy pogląd na to, jak produkcja mogłaby wyglądać, gdyby ujrzała światło dzienne.
