Pillars of Eternity II: Deadfire ufundowane w niecałą dobę

Klasyczne RPG-i przeżywają obecnie prawdziwy renesans, o czym świadczą sukcesy takich tytułów, jak rozchwytywany jeszcze przed premierą Torment: Tides of Numenera, ciesząca się niesłabnącą popularnością seria Divinity: Original Sin, czy Pillars of Eternity. Pierwsza odsłona cyklu spotkała się z niezwykle ciepłym przyjęciem ze strony graczy i recenzentów, zatem studio Obsidian Entertainment postanowiło pójść za ciosem i rozpocząć zbiórkę pieniędzy na stworzenie kontynuacji. Wykonanie tego kroku było strzałem w dziesiątkę.

Doba, czyli ułamek wieczności

Instytut Meteorologii ostrzega – na pustyni wciąż jest gorąco. Zaleca się pozostanie w domach i kąpiel w chłodnym źródełku.

W przeciwieństwie do pierwszej odsłony cyklu, na którą fundusze zebrano za pośrednictwem serwisu Kickstarter, kampanię crowdfundingową Pillars of Eternity II: Deadfire zorganizowano z pomocą serwisu Fig.co. W zasadzie już po kilku godzinach było wiadomo, że minimalny próg, by akcja zakończyła się powodzeniem, zostanie osiągnięty bez najmniejszego problemu. Jak się okazuje, przewidywania graczy były słuszne, bowiem 1,1 mln dolarów zebrano w przeciągu… niecałej doby.

Oczywiście zbiórka trwa nadal – zostanie zakończona dopiero 25 lutego 2017 roku. Autorom z pewnością uda się zgromadzić znacznie większą kwotę, co powinno pozytywnie wpłynąć na przygotowywaną przez nich zawartość. Bez wątpienia swoje zrobiły przygotowywane przez Obsidian bonusy dla wszystkich fundatorów – ich wartość uzależniona jest od kwoty, jaką zdecydują się wspomóc projekt. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że serwis oferuje symboliczny udział w zyskach każdemu, kto dołoży swoją cegiełkę do sukcesu danej gry.

Pillars of Eternity II, czyli więcej i lepiej

Moja oberża jest czysta… była czysta… a nie, to i tak nie ta bajka.

Szkoda tylko, że sama gra pozostaje obecnie owiana mgiełką tajemnicy. Z ujawnionych przez twórców informacji wynika, że będziemy mieć do czynienia bardziej z ewolucją, a nie rewolucją. Co ciekawe, pomimo że akcja kontynuacji zostanie osadzona w zupełnie nowej krainie (na tytułowym archipelagu Deadfire), gracze, którzy mają za sobą pierwszą przygodę będą mogli skorzystać z opcji importu zapisanych stanów rozgrywki, co zaowocuje przeniesieniem do sequela dokonanych wyborów. Więcej informacji na temat samej gry znajdziecie w naszej wczorajszej wiadomości.

Na ten moment nie wiadomo, kiedy omawiany tutaj tytuł trafi na sklepowe półki. Opisy bonusów, jakie trafią do fundatorów, wskazują na pierwszy kwartał 2018 roku. Miłośnikom grzebania w ekwipunku i statystykach nie pozostaje więc nic innego, jak czekać.

• Pillars of Eternity II: Deadfire w serwisie Fig.co
• Oficjalna strona internetowa studia Obsidian Entertainment