Obsidian potwierdza: Pillars of Eternity 2 otrzyma tryb turowy

Pod koniec zeszłego roku donosiliśmy Wam, że w Pillars of Eternity II: Deadfire na krótko pojawił się tryb turowy. Okazuje się, że to nie był przypadek – studio Obsidian Entertainment poinformowało bowiem, że 24 stycznia gra otrzyma łatkę (oczywiście darmową) pozwalającą na toczenie starć w systemie przywodzącym na myśl ten z dwóch ostatnich odsłon cyklu Divinity. Przez jakiś czas będzie ona dostępna w wersji beta (via Eurogamer), gdyż wciąż wymaga solidnego przetestowania. Redakcja serwisu PCGamesN miała okazję porozmawiać na jej temat z deweloperami; ze słów twórców wynika, że jej implementacja nie była tak prosta, jak mogłoby się wydawać.

Jak widać, tryb turowy nie wyeliminuje walki w czasie rzeczywistym. (źródło obrazka: Eurogamer)

Zacznijmy od tego, że przygotowanie trybu turowego dla Pillars of Eternity II: Deadfire wymagało między innymi wprowadzenia zmian w interfejsie użytkownika i znalezienia w nim miejsca na listę tur. Poza tym (czy może nawet przede wszystkim) autorzy musieli odpowiednio zbalansować potyczki. Z uwagi na fakt, że wszystko to zostanie wprowadzone w ramach darmowej aktualizacji, warto pochylić się nad tym, co tak właściwie popchnęło autorów do takiego przedsięwzięcia.

Oczywiście nie bez znaczenia pozostaje finansowy sukces gry Divinity: Original Sin II, która nie tylko zdobyła wysokie oceny, lecz także świetnie się sprzedała. Ponadto Josh Sawyer ze studia Obsidian Entertainment twierdzi, że jeśli gracze zainwestowali pokaźną liczbę godzin w Pillars of Eternity II, mogą zwyczajnie nie znaleźć chęci na sprawdzenie rozszerzeń, niezależnie od tego, jak wysoki poziom by one nie prezentowały. Wprowadzenie zmian tego kalibru wnosi jednak olbrzymi powiew świeżości i diametralnie zmienia całą grę (co z kolei może przyciągnąć uwagę „weteranów”). Podczas wewnętrznych testów deweloperzy zauważyli na przykład, że w trybie turowym gracze zdecydowanie bardziej angażują się w mikrozarządzanie, a nawet odkrywają możliwości, o jakich nie mieli pojęcia, bawiąc się w standardowy sposób.

Wprowadzenie trybu turowego wymusiło zmiany w interfejsie. (źródło obrazka: PCGamesN)

W ramach ciekawostki warto jeszcze zaznaczyć, że w portfolio Josha Sawyera można znaleźć takie pozycje, jak Icewind Dale, Neverwinter Nights 2 czy Fallout: New Vegas. W żadnej z nich nie uświadczymy trybu turowego, choć deweloper przyznaje, że osobiście preferuje właśnie taki styl rozgrywki.

Przypomnijmy, że Pillars of Eternity II: Deadfire zadebiutowało na komputerach osobistych w maju 2018 roku (nad Wisłą gra doczekała się kinowej lokalizacji). Według informacji ujawnionych w listopadzie, dzieło studia Obsidian Entertainment nie odniosło spodziewanego sukcesu finansowego. Być może sytuacja ulegnie zmianie, kiedy gra trafi na PlayStation 4, Xboksa One i Nintendo Switch (na których ma się pojawić jeszcze w tym roku).

Tryb turowy to argument, który może przekonać weteranów do powrotu na łono PoE II… i zainteresowania się dodatkami. (źródło obrazka – PCGamesN)

1. Oficjalna strona internetowa gry
2. Poradnik do gry Pillars of Eternity II: Deadfire
3. Recenzja gry Pillars of Eternity 2 – RPG na miarę Baldur's Gate 2