autor: Szymon Liebert
Pierwszy komentarz CD Projektu w sprawie Wiedźmina?
Na jednym z zagranicznych portali pojawiła się wypowiedź podpisana: Michal Kicinski, Joint CEO CD Projekt Group. Została ona umieszczona jako komentarz do wiadomości przedstawiającej doniesienia o anulowaniu konsolowego Wiedźmina – pisaliśmy o sprawie wcześniej. Wiele wskazuje na to, że informacje podane przez autora komentarza są prawdziwe i rzeczywiście pochodzą od pana Kicińskiego.
Na jednym z zagranicznych portali pojawiła się wypowiedź podpisana: Michal Kicinski, Joint CEO CD Projekt Group. Została ona umieszczona jako komentarz do wiadomości przedstawiającej doniesienia o anulowaniu konsolowego Wiedźmina – pisaliśmy o sprawie wcześniej. Wiele wskazuje na to, że informacje podane przez autora komentarza są prawdziwe i rzeczywiście pochodzą od pana Kicińskiego.
Autor wyjaśnia i ubolewa, że przedstawiciele polskiego przedsiębiorstwa nie mogą komunikować się z zaangażowaną w sprawę firmą Widescreen Games normalnymi, biznesowymi kanałami, a jedynie przez media. Nie jest to sposób prowadzenia interesów CD Projektu, ale z braku lepszego rozwiązania postanowiono wyjaśnić sytuację na łamach wspomnianego portalu. Sprostowano tym samym wcześniejsze doniesienia. Przypomnijmy, że według francuskich źródeł studio Widescreen Games zawiesiło prace nad The Witcher: Rise of the White Wolf, gdyż nie otrzymało należnych pieniędzy od CD Projektu.
Jak wygląda wersja wydarzeń według przedstawiciela polskiego przedsiębiorstwa? Przede wszystkim należne wpływy finansowe dla WSG zostały zrealizowane przez CD Projekt zgodnie z planem produkcyjnym. Przekazano je nieco później, niż pierwotnie zakładano, ale wynikało to z opóźnień w produkcji. Projekt zaliczał kolejne obsuwy, bo firma WSG nie była w stanie wyrabiać się na ustalone terminy.
CD Projekt nie mógł zaakceptować tych opóźnień i ryzyka związanego z dalszym tworzeniem gry przez WSG. Do takiej sytuacji doszło nawet pomimo zaangażowania polskiego studia deweloperskiego (CD Projekt RED) w proces produkcji. Najważniejsze z punktu widzenia firmy było to, że taka sytuacja uniemożliwiała ustalenie daty premiery. Podobno była ona negocjowana kilkukrotnie i wciąż przekładana.
WSG nie sprawdziło się również w innych kwestiach. Autor komentarza wskazuje, że oprócz rozminięcia się z harmonogramem prac, pojawiły się także braki natury technicznej. To groziło możliwym niespełnieniem oczekiwań jakościowych i artystycznych. Taka sytuacja byłaby na pewno nie do przyjęcia, więc ostatecznie postanowiono zrezygnować ze współpracy z WSG. Co jednak z samym Wiedźminem?
Prace nad konsolową wersją gry są wstrzymane. Firma rozważa wszystkie możliwości w sprawie kontynuowania produkcji. Podjęcie decyzji było podobno bardzo trudne i smutne, bo przecież wielu fanów czeka na ten tytuł. Kiciński zapewnił, że CD Projekt zrobi wszystko, aby uratować sytuację, ale finalny produkt musi gwarantować wysoką jakość. W innym przypadku prace na pewno nie będą kontynuowane.
Autor komentarza zapewnia, że firma stawia tylko na pozycje o najwyższej jakości i w tym względzie nie zamierza negocjować z nikim. Wszelkie decyzje zostaną podjęte z myślą o jak najlepszej produkcji oraz satysfakcji odbiorców, którzy są tutaj przecież najważniejsi. No cóż, z takim stwierdzeniem nie można się nie zgodzić. Mamy nadzieję, że uda się wybrnąć z tej sytuacji i uratować w jakiś sposób oczekiwaną grę. Więcej informacji przekażemy, gdy tylko uda nam się skontaktować z panem Michałem Kicińskim.