Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 stycznia 2025, 10:55

O przyszłości Bloodborne decyduje Hidetaka Miyazaki, jednak ma być zbyt zajęty, by pracować nad czymś związanym z tą marką

Były szef PlayStation Studios przedstawił teorię, dlaczego Sony nie rusza marki Bloodborne. Uważa on, że Miyazaki jest zbyt zajęty oraz nie chce jej oddać innemu studiu, a firma szanuje jego zdanie.

Źródło fot. FromSoftware
i

Jeden z twórców pierwszego PlayStation, Shuhei Yoshida, po 31 latach oficjalnie przestał pracować w Sony. Tego samego dnia wziął udział w dwugodzinnym wywiadzie dla kanału Kinda Funny Games, który obejrzeć możecie w serwisie YouTube. Podjął tam wiele różnych tematów, wśród których nie zabrakło Bloodborne’a.

Przyszłość Bloodborne’a zależy od Miyazakiego

Cały wywiad ma raczej charakter wspominkowy. Twórca opowiadał m.in. o swojej karierze, o czasach gdy wraz z Kenem Kutaragim rozwijali pierwsze PlayStation, podróżach do różnych krajów i spotkaniach z deweloperami, czy o swoich doświadczeniach jako prezes PS Studios. Wymienił również swoje ulubione tytuły, wśród których znalazły się m.in. Ghost of Tsushima, Nioh 2 czy Shadow of the Colossus. Podzielił się też planami na przyszłość, które związane są z grami indie.

Co jednak szczególnie zaciekawiło graczy, to fragment jego wypowiedzi dotyczący Bloodborne’a. Jak wiadomo, fani gatunku soulslike są szczególnie wyczuleni na wszelkie wspominki tego tytułu, który nadal pozostaje ekskluzywny dla konsol Sony, a nawet tam jego działanie prosi się momentami o odświeżenie. Yoshida z kolei przedstawił teorię, przez którą jego zdaniem, japońska firma nie rusza tej marki.

Hidetaka Miyazaki naprawdę kochał Bloodborne, to co stworzył. Więc myślę, że jest nim zainteresowany, ale odnosi teraz takie sukcesy i jest tak bardzo zajęty, że nie może tego zrobić sam, a nie chce, żeby ktoś inny się tym zajął. Taka jest moja teoria, a zespół PlayStation szanuje jego wolę.

Fani podchodzą jednak do jego słów dość sceptycznie, gdyż Miyazaki nieraz podkreślał, że decyzja co do przyszłości Bloodborne’a nie należy do niego, a wyłącznie do Sony. Sam zresztą całkiem niedawno przekazał, iż chciałby, żeby gra trafiła do jak największej liczby graczy.

Z drugiej jednak strony Bloodborne jest jednym z jego ulubionych tytułów opracowanych przez FromSoftware, więc być może rzeczywiście jest przeciwny oddawaniu go innemu studiu. Potencjalnym faworytem graczy do przygotowania odświeżenia jest studio Bluepoint Games, które stworzyło Demon’s Souls Remake, ale to zajęte jest teraz własną, autorską grą.

Warto też dodać, że 24 marca tego roku Bloodborne obchodzić będzie swoje 10. urodziny. Wielu fanów gry (w tym i ja) liczy, że Sony w jakiś sposób uświetni tę rocznicę, choć jest to zapewne życzeniowe myślenie.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej