O kłopotach twórców Stargate Worlds ciąg dalszy
Wiele wskazuje na to, że problemy studia Cheyenne Mountain Entertainment nie znalazły szczęśliwego końca. Strona http://days-since-cheyenne-mountain-employees-have-been-paid.com/ wskazuje, że pracownicy firmy pozostają bez środków do życia już od 29 dni (choć nigdy oficjalnie nie potwierdzili, że strona jest ich inicjatywą). Anonimowi informatorzy twierdzą, że coraz większa liczba programistów i grafików nie może sobie pozwolić na kolejne dni pracy za darmo.
Wiele wskazuje na to, że problemy studia Cheyenne Mountain Entertainment nie znalazły szczęśliwego końca. Strona http://days-since-cheyenne-mountain-employees-have-been-paid.com/ wskazuje, że pracownicy firmy pozostają bez środków do życia już od 29 dni (choć nigdy oficjalnie nie potwierdzili, że strona jest ich inicjatywą). Anonimowi informatorzy twierdzą, że coraz większa liczba programistów i grafików nie może sobie pozwolić na kolejne dni pracy za darmo.
Z informacji podanych przez serwis MassiveGamer wynika, że część z nich jest już bardzo bliska podjęcia decyzji o opuszczeniu szeregów Cheyenne. Paradoksalnie prace nad Stargate Worlds postępują, a sama gra ma się dobrze i już niedługo powinna wejść w fazę zapowiadanej otwartej bety (pierwszy, zamknięty etap zakończył się podobno sukcesem). Według pracowników dojdzie do tego na początku 2009 roku. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to Stargate Worlds zarówno w wersji beta, jak i finalnej ujrzy światło dzienne. Światowy debiut tej ostatniej planowany jest na pierwszą połowę przyszłego roku. Szefostwo Cheyenne w dalszym ciągu poszukuje inwestorów, mogących wesprzeć funkcjonowanie firmy.
Całą sytuacja przybiera dosyć dziwną formę. Z jednej strony Cheyenne Mountain Entertainment ma problemy, pracownicy nie otrzymują pensji, w związku z czym zastanawiają się nad opuszczeniem studia. Z drugiej jednak prace nad Stargate Worlds, debiutanckim dziełem firmy, postępują i wszystko wskazuje na to, że zostaną ukończone z sukcesem. Z informacji podawanych przez przedstawicieli studia wynika również, że prowadzone nieustannie beta-testy także przynoszą pozytywne skutki. Jest więc i źle, i dobrze zarazem. Rozstrzygnięcie może być ciekawe.