Nowy dodatek do The Sims 4 dosłownie „zabija bugami” [Aktualizacja]
Nowy dodatek do The Sims 4, zatytułowany Licealne lata, zdaje się powodować więcej problemów, niż przypuszczano. Jednym z nich jest szybkie starzenie się i umieranie simów.
Aktualizacja:
Deweloperzy z EA opublikowali już patch naprawiający kłopotliwe błędy z dodatku Licealne lata. Jak czytamy na oficjalnej stronie:
Simowie z ustawioną krótką lub długą długością życia już nie starzeją się gwałtownie po wyjściu z trybu Stwórz Sima.
Celem pragnienia „Poproś o zostanie dziewczyną/chłopakiem” mogą być już tylko odpowiedni Simowie.
Dorośli Simowie nie oznaczają już nastoletnich Simów w zalotnych postach na Towarzyskim Króliczku [medium społecznościowe wewnątrz gry – dop. red]
Wszyscy dostępni Simowie mogą zostać wybrani podczas planowania podróży, nawet gdy znajdują się obecnie na innej parceli.
Wygląda więc na to, że Simom nie grozi już nagła śmierć, a system potrzeb i obaw działa już jak należy – członkowie rodzin nie mogą umawiać się ze sobą nawzajem.
Oryginalny tekst:
Dziś pojawił się nowy dodatek do gry The Sims 4 – Licealne lata. Nowa zawartość przenosi nas do miasteczka Copperdale, gdzie świeżo stworzeni bohaterowie mają mierzyć się z problemami dorastających nastolatków w szkole średniej, wliczając w to lekcje (lub ich opuszczanie), różne dodatkowe aktywności, a także niesforne nastoletnie życie towarzyskie.
Niestety, okazuje się, że ta błoga sielanka może zostać przerwana w najbardziej brutalny sposób – przez śmierć.
Młody, stary, zbugowany
Okazuje się, że dodatek zawiera błąd odpowiedzialny za ekspresowe starzenie się simów. Przez niego nasi bohaterowie posuwają się w latach za każdym razem, kiedy gra zmienia scenę. Wliczają się w towszystkie ekrany ładowania, wchodzenie w mapę świata, ekran Stwórz sima etc.
Gracze naturalnie szybko zauważyli ten problem, przykładów takich jak cytowany poniżej tweet jest sporo:
Co prawda błąd można obejść, całkowicie wyłączając w opcjach starzenie się (lub za pomocą modów pozbyć się śmierci na dobre), ale uprzednio zapisany stan gry dalej może być dotknięty ekspresowym starzeniem się.
Licealne bugi
Niestety, szybkie spotkanie z Kostuchą to nie jedyne „atrakcje”, które utrudniają graczom zabawę w Licealnych latach. Okazuje się, że zaimplementowany system potrzeb i obaw nie działa, tak jak powinien.
Ponadto gracze zgłaszają problemy z zakrzywionymi ścianami, które nierzadko powodują graficzne błędy.
Całość zgrabnie została podsumowana na jednym obrazku przez użytkownika Reddita o pseudonimie BrickLion26:
Fani wydają się być rozeźleni obecnym stanem rzeczy; zarzucają deweloperom brak testów i traktowanie graczy niczym królików doświadczalnych.
Czy Electronic Arts celowo ustala terminy tak wcześnie, że nie jest w stanie zaimplementować funkcji i przetestować ich prawidłowo? W tym momencie zaczyna wyglądać na to, że prawie wszystko, co ostatnio wydali, ma niewielką lub żadną integrację z innymi pakietami i/lub jest zabugowane jak diabli – żali się redditowicz llllll56.
Inny użytkownik forum Reddit przypomina, że to nie pierwszy raz, kiedy The Sims 4 zostaje wzbogacone o popsutą zawartość:
Tak jest od zawsze. Wypuszczamy trailer, wszyscy są podekscytowani i pozytywnie nastawieni, po czym nowa aktualizacja to piekło błędów, a ludzie są wściekli i zszokowani. I tak w kółko – przypomina Mksd2011.
Wygląda na to, że studio Maxis będzie musiało szybko uporać się z problemem, by udobruchać niezadowoloną społeczność. Oby stało się to tak samo prędko, jak umierają simowie pod wpływem błędu starzenia się.