Nowa produkcja Quantic Dream powiązana z Fahrenheit?
W tym miesiącu mamy poznać plany studia Quantic Dream i – jeżeli potwierdzą się przypuszczenia, wiążące ten zespół z witryną AChillingFeeling.com – najnowszy projekt Francuzów może być powiązany z ich wydaną w 2005 roku grą Fahrenheit.
Studio Quantic Dream – odpowiedzialne za takie hity jak Heavy Rain czy Beyond: Dwie Dusze – pod koniec zeszłego roku zapowiadało na Facebooku, że w tym miesiącu zdradzi nieco informacji na temat swojego najnowszego projektu, zmierzającego na PlayStation 4. Wygląda na to, że francuski deweloper spełni swą obietnicę w przyszłym tygodniu. Tak przynajmniej można wnioskować ze wskazówek umieszczonych na stronie A Chilling Feeling, która – prócz licznika wskazującego na siedem dni – zawiera także elementy mocno wiążące się z wydanym w 2005 roku innym tytułem tego studia, Fahrenheit.
Fahrenheit (w Stanach Zjednoczonych znane jako Indigo Prophecy) to połączenie gry przygodowej z interaktywnym filmem – jak sami określali swoje dzieło twórcy. Fabuła tego thrillera toczy się wokół tajemniczych morderstw, których dokonują przeciętni nowojorczycy, opętani przez tajemniczą siłę. Gra zyskała rozgłos przez swój dorosły scenariusz oraz nowatorskie podejście. Oba te aspekty były mocno podkreślane przez recenzentów, którzy bardzo ciepło przyjęli produkcję Quantic Dream – obecna średnia ocen w serwisie Metacritic wynosi 85/100.
Związek tej witryny z Quantic Dream nie został jeszcze potwierdzony przez przedstawicieli studia, jest jednak dostatecznie wiele poszlak, które wskazują na to, że to właśnie paryski zespół stoi za intrygującą stroną internetową. Już sama nazwa czerpie ze sloganu, ukutego na potrzeby promocji Fahrenheit – brzmiał on „Guilt is a Chilling Feeling”. Ponadto wygląd strony – wyryte na lodzie napisy o niepokojącej treści – robi wrażenie żywcem wyjętego z okładki gry. Sporą wskazówką jest również fakt, że domena została zarejestrowana poprzez firmę Gandi SAS, mającą swą siedzibę we Francji – podobnie jak Quantic Dream. Jeżeli te doniesienia się sprawdzą, możemy mieć do czynienia albo z odświeżoną wersją oryginalnego tytułu, która idealnie pasowałaby na dziesiątą rocznicę premiery, albo z pełnoprawną kontynuacją Fahrenheit. Powrót do starej marki po dekadzie nie powinien dziwić: to właśnie to dzieło przyniosło Francuzom rozgłos oraz uznanie, jednocześnie prezentując ich odmienne, bardziej filmowe podejście do gier.
Jakikolwiek tytuł kryje się za tajemniczą witryną, więcej informacji na jego temat uzyskamy z pewnością już za tydzień. Jeżeli sprawdzą się przypuszczenia na temat związków z Fahreheit, może to oznaczać, że Beyond: Dwie Dusze trafi na PlayStation 4 później niż się spodziewano, albo nawet nie trafi wcale.