Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 października 2020, 12:30

Nowa postać w Genshin Impact przyniosła grze kolejne sukcesy

Genshin Impact nie zwalnia tempa. Niedawny debiut nowej bohaterki zachęcił graczy do sporych wydatków, dzięki czemu produkcja studia MiHoYo była najlepiej zarabiającą grą na urządzenia z systemem iOS w ośmiu krajach.

Genshin Impact może mieć licznych krytyków, ale najwyraźniej nie ma to większego wpływu na popularność gry – a przynajmniej na jej zarobki. Daniel Ahmad z grupy analitycznej Niko Partners ujawnił, że 21 października był rekordowym dla studia MiHoYo. Tego dnia tytuł był najlepiej zarabiającą grą w App Store w ośmiu krajach (w tym w USA oraz Chinach), a w Japonii wylądował na drugim miejscu.

Łatwo wskazać powód, dla którego gracze postanowili przeznaczyć więcej pieniędzy na Genshin Impact. Od 20 października trwa wydarzenie Sparkling Steps, w ramach którego do gry trafiła „nowa” postać: wybuchowa piromantka Klee. Wcześniej mogliśmy nią pokierować tylko w ramach jednego z zadań (The Mystery of the Girl in Red's Treasure), ale do 9 listopada będzie dostępny specjalny baner, pozwalający na zdobycie Klee jako grywalnej bohaterki.

Oczywiście pozostaje kwestia szansy na wylosowanie pożądanego bohatera: dla pięciogwiazdkowych herosów wynosi ona zaledwie 0,6%. Twórcy zaimplementowali mechanikę gwarantującą otrzymanie tego poziomu postaci, ale wymaga to złożenia 90 życzeń (Wishes), a i wtedy może się okazać, że nie będzie to Klee. Dopiero po kolejnych 90 życzeniach na pewno otrzymamy piromantkę. Dla kontekstu: pakiet 8080 primogemów przekłada się na 50 losowań i kosztuje 100 dolarów. Owszem, walutę można zdobyć bez płacenia, ale nawet nadludzki grind nie wystarczy, by zdobyć 8 tys. primogemów w miesiąc, a co dopiero w dwa tygodnie. Jeśli więc nie sprzyja Wam szczęście, a chcecie dodać Klee do swojej drużyny, nie obejdzie się bez sięgnięcia do portfela.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej