autor: Filip Maciejewski
No Man's Sky znów nas zaskoczyło. Hello Games znienacka wypuściło dużą aktualizację Omega
Od premiery No Man's Sky minie w tym roku 8 lat. Twórcy nie przestają jednak rozwijać gry. Dowodem na to jest wydana dziś duża aktualizacja Omega.
Pewnie większość z Was pamięta rok 2016 i „wielką” premierę No Man’s Sky. Od samego początku produkcja Amerykanów była szeroko promowana w mediach, jednak początkowo jej odbiór pozostawiał wiele do życzenia.
Duże rozczarowanie, spowodowane m.in. mnogością błędów (kolizje, randomowe crashowanie się gry czy po prostu brak dopracowania wielu elementów) oraz niewywiązaniem się twórców z obietnic, doprowadziło do tego, że gra została po prostu zmasakrowana przez graczy. Wszystko to dobrze pokazano w tym filmie.
Jesteśmy jednak w momencie, kiedy produkcja ta ma się naprawdę świetnie i jest cały czas rozwijana. Dziś, dość niespodziewanie, otrzymała dużą aktualizację 4.5 o nazwie Omega. Wprowadziła ona tytułową ekspedycję, dodatkowe misje, kolejny statek (piracki pancernik), a także masę drobnych zmian i poprawek. Pełną listę nowości znajdziecie tutaj.
Warto dodać, że w najbliższy weekend wszyscy chętni będą mogli sprawdzić No Man’s Sky za darmo – zarówno na PC, jak i na konsolach.
No Man’s Sky, czyli jak feniks z popiołów
Po prawie ośmiu latach od premiery No Man’s Sky z możemy powiedzieć, że gra powstała jak feniks z popiołów. Liczne aktualizacje, masa świeżej zawartości, a przede wszystkim powrót zaufania ze strony graczy umocniły reputację studia Hello Games.
Późnym latem zeszłego roku gra otrzymała rozszerzenie Echoes, które dodało nową robotyczną rasę, statki, bronie, a co najważniejsze świeżą historię. Dziś przed południem natomiast Sean Murray, CEO studia Hello Games i jeden z głównych projektantów, zasugerował, że No Man’s Sky otrzyma kolejną dużą aktualizację.
Przez chwilę można było wręcz pomyśleć, iż czekają nas jeszcze trzy lub cztery duże patche do No Man’s Sky. Mogły na to wskazywać puste miejsca i symbol omegi w tweecie Murraya (patrz screen poniżej). Okazało się jednak, że deweloper „odliczał” w ten sposób do opublikowania informacji o aktualizacji Omega.
Historia tej gry powinna być przykładem na to, że początkowo kulejący projekt warto pielęgnować. Spośród ostatnich recenzji produkcji na Steamie te pozytywne stanowią aż 91%. Teraz być może pojawi się ich jeszcze więcej.