autor: Bartosz Świątek
Nie tylko Baldur’s Gate 3 i Dark Alliance. Powstaje 7-8 gier na licencji D&D
Chris Cocks - szef firmy Wizards of the Coast, czyli właściciela marki Dungeons & Dragons - poinformował w wywiadzie prasowym, że w produkcji znajduje się 7-8 gier wykorzystujących licencję D&D. Możemy się spodziewać zróżnicowanych tytułów.
Wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości otrzymamy sporo nowych gier wykorzystujących licencję popularnego „papierowego” systemu RPG Dungeons & Dragons. Jedną z nich będzie zapowiedziane w czasie gali The Game Awards 2019 Dark Alliance, ale łącznie w produkcji znajduje się podobno „siedem albo osiem” dzieł. Źródłem informacji jest wywiad udzielony serwisowi Gamesindustry.biz przez Chrisa Cocksa - prezesa firmy Wizards of the Coast (właściciela marki D&D).
Chcemy, aby każda gra miała swój punkt widzenia i by tak naprawdę trzymała się tylko kilku rzeczy, ale za to robiła je naprawdę, naprawdę dobrze. To, czego nie chcesz, to sytuacja, w której każda gra (wykorzystująca licencję) próbuje robić to samo i równocześnie wszystko naraz. Naprawdę nie ograniczamy ludzi. Zadaniem zespołu D&D jest powiedzieć „tak”, kiedy ludzie chcą w coś zagrać... Najlepsi mistrzowie gry (narratorzy w tradycyjnych grach fabularnych - przyp. red.) zazwyczaj próbują znaleźć sposób, by powiedzieć „tak” i dać graczom możliwość robienia tego, co chcą... Chcemy to otworzyć (doświadczenie - przyp. red.), dać nowe możliwości narracyjne, opcje rozwoju postaci, zaoferować swobodę w podejściu do rozwiązywania problemów i walki, a także emocji, których mogą doświadczyć gracze - stwierdził szef Wizards of the Coast.
Co ciekawe, choć Dungeons & Dragons kojarzy się nam przede wszystkim z grami RPG, to przyszłe tytuły wykorzystujące licencję będą należały do różnych gatunków.
Zrobimy to w ramach różnych gatunków.... W przyszłych grach będziemy badać różne obszary (branży - przyp. red.), zarówno gry typu grand strategy, z walką na poziomie armii, jak i takie, które umożliwią naprawdę intymne przedstawienie postaci - powiedział rozmówca Gamesindustry.biz.
Warto też odnotować, że Chris Cocks przywiązuje duże znaczenie do trybu kooperacyjnego. Szef Wizards of the Coast podkreśla, że choć we wszystkich grach na licencji D&D znajdziemy kampanię single player, to właśnie kooperacja, tworzenie drużyny bohaterów wraz z przyjaciółmi, jest „tajnym składnikiem”, który czyni D&D tak dobrym.
To nie jest tylko gra, której doświadczasz samemu. To gra, w ramach której nawiązujesz przyjaźnie z ludźmi siedzącymi przy stole - lub, dziś, z tymi, których widzisz na ekranie. (...) Tworząc nasze gry wideo, staramy się to wykorzystywać. Będziemy mieli gry dla jednego gracza; uważamy, że są ważne. We wszystkich naszych grach będą dostępne tryby single player. Uważamy też jednak, że nasze przywiązanie do kooperacji, do tworzenia drużyny z przyjaciółmi i wspólnego robienia wspaniałych rzeczy - bo zespół jest lepszy niż jego poszczególne komponenty - zawsze będzie ważną częścią sekretnego przepisu (na sukces D&D - przyp. red.) - czytamy dalej.
Warto przypomnieć, że jedną z omawianych gier jest z pewnością wyczekiwana, trzecia część cyklu Baldur’s Gate, nad którą pracują obecnie deweloperzy z belgijskiego studia Larian Games (twórcy dwóch świetnych odsłon Divinity: Original Sin). Produkcja została zapowiedziana w czerwcu tego roku, ale dotychczas nie mieliśmy okazji zobaczyć żadnego gameplayu.