Naughty Dog może tworzyć multiplayerowy spin-off The Last of Us
Studio Naughty Dog poszukuje pracowników, którzy będą współtworzyć ambitną, multiplayerową produkcję, w niczym nieustępującą jego poprzednim dziełom. Można przypuszczać, że autorzy pracują nad multiplayerowym spin-offem serii The Last of Us.
- ogłoszenia o pracę w Naughty Dog wskazują na to, że studio pracuje nad multiplayerową produkcją;
- ów niezapowiedziany jeszcze projekt ma być równie ambitny, co wcześniejsze dokonania zespołu;
- choć gra nie została jeszcze zapowiedziana, istnieją pewne poszlaki, z których wynika, że będzie ona multiplayerowym spin-offem cyklu The Last of Us.
Studio Naughty Dog opublikowało ogłoszenia o pracę na stanowiskach scenarzysty rozgrywki i projektanta poziomów. Wynika z nich, że zespół, w którego portfolio można znaleźć bestsellerowe serie Uncharted i The Last of Us, pracuje obecnie nad swoją pierwszą produkcją przeznaczoną wyłącznie do wieloosobowej rozgrywki. Ekipa przekonuje, że nie zamierza iść na łatwiznę, a owa enigmatyczna gra będzie równie ambitna, co jej ostatnie dzieła skupiające się przede wszystkim na fabule i zabawie w pojedynkę.
W samych ogłoszeniach próżno szukać jakichkolwiek konkretów na temat niezapowiedzianego jeszcze projektu. Deweloperzy ujawnili jedynie, że starają się „wznieść na poziom ambicji i jakości charakterystyczny dla naszych (studia Naughty Dog – przyp. red.) gier fabularnych”. Ekipa przypomniała jeszcze o swoich dokonaniach. The Last of Us: Part II może się pochwalić ponad trzystoma nagrodami Gry Roku, a wśród dziesięciu najwyżej ocenianych gier na PlayStation 4 aż trzy zostały wyprodukowane właśnie przez nią.
W ręce nowo zatrudnionego scenarzysty rozgrywki ma trafić „potężny język skryptowy”, który pozwala na szybkie prototypowanie nowych systemów i mechanik, natomiast projektant poziomów dostanie „maksymalną kontrolę i elastyczność w projektowaniu przestrzeni”, dzięki czemu będzie mógł stworzyć „realistyczne przestrzenie z silną tożsamością” i zapewniające „fascynującą rozgrywkę”.
Pomimo że deweloperzy nie ujawnili jeszcze tytułu swojej nowej gry, istnieją pewne poszlaki wskazujące na to, że będziemy mieć do czynienia z multiplayerowym spin-offem cyklu The Last of Us, który wyewoluował z ostatecznie porzuconego trybu multiplayer do drugiej części serii.
Przypomnijmy, że jeszcze w czerwcu 2018 roku Naughty Dog zapewniało, iż w The Last of Us 2 pojawi się tryb sieciowy. We wrześniu 2019 roku ekipa poinformowała jednak, że zdecydowała się zrezygnować z tych planów na rzecz lepszego dopracowania kampanii fabularnej. We wrześniu 2020 roku Neil Druckmann, czyli wiceprezes studia, opublikował enigmatyczny tweet, w którym raz jeszcze odniósł się do tej kwestii, prosząc miłośników serii o cierpliwość, bo „to będzie tego warte”. I wreszcie w marcu 2021 roku na stronie internetowej studia pojawiła się oferta pracy, z której wynikało, że ekipa pracuje nad grą-usługą, toteż od poszukiwanego pracownika oczekiwano „rozległej wiedzy na temat multiplayerowych gier akcji”.
Jeśli więc okaże się, że w istocie będziemy mieć do czynienia z wieloosobowym spin-offem serii The Last of Us, można jeszcze pokusić się o próbę wskazania jego potencjalnego czasu akcji. Nic nie stoi na przeszkodzie, by autorzy pozwolili graczom wziąć udział w wieloosobowych zmaganiach toczących się na przykład równolegle do wyprawy Ellie z The Last of Us: Part II. Równie dobrze autorzy mogliby jednak zechcieć wykorzystać zarys fabuły The Last of Us 3, który, jak w kwietniu bieżącego roku zdradził Druckmann, jest już gotowy. Co prawda niektórzy mogą w tym dostrzegać marnowanie drzemiącego w nim potencjału, jednak warto przypomnieć słowa Hermena Hulsta stojącego na czele PlayStation Studios, który niedawno przekonywał, że wspaniałe fabuły nie muszą być domeną gier dla pojedynczego gracza:
Chcemy również mieć pewność, że tworzymy różnorodne doświadczenia dla naszych odbiorców. Franczyzy, nowe IP, wielkie gry, mniejsze i bardziej innowacyjne produkcje, historie dla jednego i wielu graczy. Nikt nie powiedział, że gra multiplayerowa nie może mieć wspaniałej fabuły, prawda?
Hermen Hulst, prezes PlayStation Studios
Niezależnie od tego, czym okaże się omawiana multiplayerowa gra Naughty Dog, zapewne przyjdzie nam na nią poczekać. Deweloperzy nie ujawnili jeszcze jej tytułu, platform docelowych, ani tym bardziej orientacyjnego terminu premiery. W ogłoszeniach wspominają jednak o „prototypowaniu nowych systemów i mechanik”, co zdaje się wskazywać na to, że projekt jest jeszcze na wczesnym etapie produkcji.
- Oficjalna strona internetowa studia Naughty Dog
- Oficjalna strona internetowa gry The Last of Us: Part II
- Recenzja The Last of Us 2 – gry, która podpali świat
- Poradnik do gry The Last of Us 2