Najnowsze zwiastuny filmów Far Cry i Indiana Jones

Podobno Uwe Boll jest całkiem niezłym pięściarzem. Jeżeli chwilkę poszperacie w pamięci, powinniście sobie przypomnieć, jak rzucił wyzwanie obrażającym go, w jego mniemaniu, dziennikarzom, aby stawili mu czoła podczas prawdziwego pojedynku bokserskiego. Znalazło się kilku śmiałków, jednak żadnemu z nich nie udało się wielkiego Uwe położyć na deski. Stąd mniemanie, że boksowanie idzie mu całkiem nieźle. Wniosek może być tylko jeden. Uwe Boll minął się z powołaniem, bo reżyser z niego żaden.

Co prawda ku nieskrywanej uciesze graczy odebrano mu możliwość kręcenia kolejnych filmów wysokobudżetowych, niemniej jednak przysłowiowym rzutem na taśmę udało mu się ukończyć ekranizację gry Far Cry. Póki filmu nie obejrzymy w całości, nie ferujmy pochopnych wyroków, zaś chętnych do obejrzenia najnowszego zwiastunu zapraszam na tę stronę. Premiera jeszcze wiosną.

O ile Uwe Boll, jak to się w slangu bokserskim określa, „chodziłby” w wadze koguciej, to Steven Spielberg jest prawdziwym mistrzem wagi ciężkiej. Choć pewnie bokser z niego żaden.

Tym razem jednak obejdzie się bez zbędnych dywagacji. Indiana Jones po dziewiętnastu latach powraca, a pierwsze niezbyt długie spotkanie z nim możecie odbyć odwiedzając tę stronę i oglądając teaser trailer Królestwa Kryształowej Czaszki. W roli głównej, jak zwykle Harrison Ford. Premiera odbędzie się 22 maja.