autor: Konrad Serafiński
Jeden z najdroższych statków w Star Citizen sprzedany w kilka sekund
Niemiecki serwis GameStar donosi, że jeden z najdroższych w historii statków kosmicznych z gry Star Citizen sprzedał się w zaledwie kilka sekund od pojawienia się w sklepie. Maszyna kosztowała około 4500 złotych.
Trzeba przyznać, że twórcy Star Citizena wiedzą, jak pozyskiwać pieniądze na swoją grę. Po jednej z aktualizacji (Pledge Stores) z tak zwanymi edycjami pokazowymi popularnych pojazdów, najdroższy z nich sprzedał się w ciągu kilku chwil. Takie informacje podaje niemiecki serwis GameStar. Uściślijmy, że nie chodzi o „jakiś tam” statek, tylko o jeden z najdroższych w historii - luksusowy jacht Origin 890 Jump, który kosztował 1130 dolarów. W przeliczeniu na polską walutę daje to około 4500 złotych. Najciekawsze jest to, że cała seria pojazdów została sprzedana w zaledwie kilka sekund od pojawienia się w sklepie. Najdroższą maszyną w grze jest natomiast Javelin Aegis Dynamics, kosztujący 2500 dol.
Oczywiście trzeba pamiętać, że takim postępowaniem gracze przyczyniają się do rozwoju gry. Na produkcję Star Citizena zebrano już ponad 230 mln dolarów, co jest ogromną kwotą, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że tytuł wciąż jest daleki od ukończenia. Postawa studia Cloud Imperium Games od lat wzbudza kontrowersje. Warto wspomnieć chociażby jeden z artykułów Forbesa, z którego wynika, że twórcy są niekompetentni i źle zarządzają środkami finansowymi, a sam proces produkcji przebiega chaotycznie.
Przypomnijmy, że Star Citizen od 2014 roku pozostaje we wczesnym dostępie i nadal nie wiadomo, kiedy produkcja zadebiutuje „po bożemu”. Niespełna miesiąc temu Cloud Imperium ogłosiło, że z racji wprowadzenia innego trybu pracy wersja beta Squadrona 42 (kampanii fabularnej Star Citizena) zostanie przesunięta o trzy miesiące. To natomiast prawdopodobnie spowoduje kolejne przesunięcia daty premiery.