Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 stycznia 2025, 16:05

autor: Michał Harat

Microsoft oficjalnie zapowiada pierwszy w 2025 roku pokaz gier. Na Xbox Developer Direct zobaczymy 4 tytuły, w tym jedną tajemniczą niespodziankę

Oficjalnie zapowiedziano Xbox Developer Direct. Microsoft pokaże 4 gry, w tym nowego Dooma i jedną „niespodziankę”.

Źródło fot. Compulsion Games.
i

Microsoft przygotowuje się do pierwszego dużego pokazu gier w nowym roku. Z oficjalnych kanałów społecznościowych firmy możemy się dowiedzieć, że Xbox Developer_Direct, podczas którego zaprezentowane zostaną nowe materiały z wyczekiwanych gier oraz plany wydawnicze „zielonych”, odbędzie się 23 stycznia o godzinie 19:00 czasu polskiego.

Xbox Developer_Direct 2025

Według zapowiedzi Microsoftu w trakcie prezentacji zobaczymy materiały dotyczące kilku nadchodzących gier, w tym jednej jeszcze niezapowiedzianej. Wiemy, że zademonstrowane zostaną:

  1. Doom: The Dark Ages – prequel Dooma z 2016 roku i jego następcy, Dooma Eternal, który zabierze nas w mroczne, średniowieczne realia (czeka nas pełna zapowiedź);
  2. South of Midnight – przygodowa gra akcji od studia Compulsion Games, znanego m.in. z We Happy Few, która przeniesie nas na głębokie południe Stanów Zjednoczonych i postara się zachwycić tamtejszym folklorem. Nie będzie to chyba trudne, bo jej nietuzinkowa oprawa graficzna zapowiada się obłędnie.
  3. Clair Obscur: Expedition 33 – RPG od studia Sandfall Interactive, który na tegorocznym gamescomie zachwycił naszego redaktora naczelnego.

Remake The Elder Scrolls IV: Oblivion – powrót kultowej gry?

Choć Microsoft nie ujawnił jeszcze wszystkich kart, w sieci pojawiły się doniesienia, że jednym z bohaterów wydarzenia będzie remake kultowego The Elder Scrolls IV: Oblivion. Za plotkę odpowiada m.in. informator o pseudonimie Extas1s. Sądząc po oficjalnej zapowiedzi omawianego wydarzenia, w której firma zawarła wzmiankę o tym, iż „zajrzymy do niespodziankowej lokalizacji, aby poznać nową grę innego studia” – myślę, że nadzieja nie umarła, a „zieloni” mogą jeszcze zgotować fanom stęsknionym za Tamriel „niespodziankę”.